don't play games with a girl...
"don't play games with a girl who plays
better"
pogrywałeś pewnie
nie wiedząc co warte
panie, które przy stole
zasiadły we czwartek.
a karta szła im nieźle,
bo szczęścia nie miały
w miłości. za to w kartach
zwykle wymiatały.
ich serca nie zajęte -
stąd miliard w rozumie.
na zimno wistowały
aż wpadłeś w zadumę
- jakże tak? taki niefart?!
oczy przecierałeś.
- pobiły mnie kobiety!
na gardle nóż. gałąź...
jak miraż się rozpływa
oto cała pula -
zgarnęły białogłowy,
ograły do null’a.
atuty miały - zacne -
na stole pokładły,
a ty grałeś jak ślepiec
w świetle tej wykładni.
Komentarze (48)
Podoba mi się ten wiersz w treści i formie.
Msz tytuł po polsku, też brzmi fajnie.
Miłego dnia:)
marcepani, świetne podsumowanie tej partyjki :)))
babki harde w hazardzie - wymiękł twardziel :)