dozgonna miłość

Wojtku, jak zwykle miłosne strofy... ale jakież
zaskoczenie!!! :)
Prima erekcjato! :)
Pozdrawiam z szerokim uśmiechem. :)

Joasiu ;)) myślę jak Ty i dziękuję życząc Miłych
wesołych świąt.

I to jest najlepsza i najtrwalsza miłość :)
Pozdrawiam serdecznie :)

Kri, też tak myślę pies to wierny przyjaciel, człowiek
jak się trafi.
Dziękuję Elżuniu i Kazimierzu.
Wszystkim życzę miłych wiosennych świąt pełnych
radości i uśmiechu.

Dziękuję Anno, Marku, dziękuję Uliś i potwierdzę, że
kocham moją psinkę. Zabrałem ją ze schroniska 14 lat
temu jako szczeniaczka i piesek ten odwzajemniał całe
życie swoje miłość i tęsknotę za mną. Spędzał prawie
połowę dnia ze mną dzień w dzień. Teraz już jest w
ciężkim stanie ale robię wszystko by jej umilić
ostatnie chwile. Dostaje leki i jest przy mnie.
Dziękuję również Lotka, Marku Fatamorgana7. Wszystkim
życzę miłych wiosennych świąt.

Dziękuję wolnyduch za miłe słowa komentarza, za
wspaniałą walkę słowną z człowiekiem co psa ma chyba
przy budzie i traktuje go tylko jako zwierzę. Jeszcze
raz dziękuję, trudno nawet z takim dyskutować.

Fajnie Wojtku, pozdrawiam serdecznie.

Ps. Aha: Ja mieknieję i też mieknieję, gdy kłócę się z
Tobą (nie wiem po co) o sprawach dawno udowodnionych i
opisanych przez naukę. Tak jak teraz upieram się, że
mieknkieje. No i weź mnie przekonaj..

Groszku, ja już kończę tę dyskusję, bo ona przeradza
się w spamowanie i niekończącą się opowieść, powiem
tylko, że wiele rzeczy muszą się uczyć, są
inteligentne i mają w sobie pokłady wrażliwości i
miłości, której Ty Groszku nie dostrzegasz.
THE END :)

psy tresowane do dragów szukanie ich traktują jako
zwykłą zabawę.. za co muszą dostać cukierka

Psy nie są głuptaskami, często są przydatne np, do
wykrywania narkotyków na lotnisku bo mają x razy
większą percepcję węchu, niż ludzie, obawiam się, że
nie doceniasz psów Groszku, poza tym one też się
miedzy sobą różnią, pies mojego sąsiada też niestety
robi wrażenie głupiego, ale to jedyny taki pies, o
którym mam takowe zdanie, sadzę, że sąsiad go źle
wychował, dlatego szczeka nawet
o 2- ej w nocy, ale to w sumie nie jest wina psa, tak
samo jak nie ma psów agresywnych, takimi się stają,
jeśli mają złych właścicieli, którzy się nie nadają,
by mieć tzw. rasy niebezpieczne.
Co do mięknięcia, to raczej mięknę, nie mięknieję :)

Ps. My mamy wspaniałego pieska, co jak na mnie
patrzy to ja mięknieję.. I co? Słodki głuptasek.

Mylisz się Groszku, pies to bardzo wierny, wspaniały
przyjaciel człowieka, który nigdy nikogo nie zdradzi,
a ludzie często zdradzają, pies jest lojalny, wierny,
potrafi oddać życie, owszem, a ludzie są takimi
potworami, że czasem nie tylko psa wywożą do lasu, ale
nawet potrafią go wrzucić pod pociąg, ludzie są sto
razy gorsi od psów.
Nie pisz, że to tylko pies, to aż pies, to członek
rodziny, każdy kto ma psa tak uważa, ja miałam 2 w
swoim życiu. To jest miłość, pies potrafi,/nawet i
kot/ przebyć wiele kilometrów, by być z właścicielem,
bo za nim tęskni, potrafi nie jeść, bo za nim tęskni,
potrafi nawet iść na grób swojego pana, więc nie pisz
bzdur Groszku, bo mnie też zaraz trafi...
A co do kochania drania, nie zawsze czasem na drania w
końcu się rzuci, może go nawet zagryźć, choć to
rzadkie przypadki, ale są możliwe, takiego drania
wcale mi nie żal, bo dobry, oddany pies i jego wielka
przyjaźń, a nawet miłość, to ogromny, bezcenny skarb.
Pozdrawiam Autora i Ciebie Groszku, z którego zdaniem
całkowicie się nie zgadzam.

normalnie zaraz mnie tu coś.. posłuchajcie:
wierność i oddanie psa to tylko (i wyłącznie)
zabezpieczenie źródła wyżywienia i kwatery..
nic więcej i nic mniej
pies zawsze zostanie jedynie zwierzątkiem i (choćby
się naprawdę bardzo chciało) nigdy nie zaofiaruje
nikomu miłości - broni nas na śmierć i życie, bo ma to
zakodowane w DNA..
dlatego własnie broni i jest wierny zarówno dobremu
człowiekowi jak i też najgorszemu bydlakowi na świecie

Wierność, szczególnie psia jest zadziwiająca, bo nawet
"niedobrego pana" dozgonnie kocha i jest mu oddana,
psiaki są naszymi pupilkami i zawsze możemy na nich
liczyć,
a na człowieka...,
erekcjato z zaskoczeniem, ale też z refleksją,
pozdrawiam serdecznie:)