DRESZCZ
wilgoć szła i drżała od stóp wędrowała
do łydek w zagłębieniu wrażliwość dojrzała
obejmując biodra
wtuliła usta w kibić
z dreszczem zimnym na szczytach
krągłych z zapachem jabłek
a napięte ciało jak łuk pokusy
strzały przygarnia i sieją zapach
w roztańczonych włosach
biegnie snując ósemki
lokuje na szyi odchyla głowę
i wznosi skrzydła roztrzepotane
zbliża odległość
wstrząsem rozdygotana
zsuwa gorączkę
w błogą ciekłość
/UŁ/
Odpowiedź na zapytania czytelników
Miłość jest subtelną sztuką życia,nie
przypadkowym pyłem bo, łzą płynie i
dotykiem w wielu sferach, bo to burza
naszej wewnętrznej wody.
Wrześniowa:) brawo! Czasy takie muszą
być,bo żeby trwało teraz, musi przyjść
kiedyś-
logiczne.Wiersz jest miłością, bo to co
zabrzmiało,za każdym razem widzisz w oczach
uczucia.
Czy wiesz, jak one patrzą?Wtedy się to
dzieje i obraz ,który wszyscy dobrze
odczuli też,jednak ten dreszcz nie jest
słodkim połączeniem faktycznym,ale
niewyczerpanym pragnieniem pięknego
życia,które już uzewnętrznia się na
stałe,jak impuls na mapie pamięci uczucia-
stąd kwalifikacja. Dziękuję bardzo za
komentarze i pozdrawiam WSZYSTKICH:)
25.01.2010 ula2ula
napisany Łódź,18.08.2008 ula2ula http://www.youtube.com/watch?v=cjsbQtrDvvQ
Komentarze (40)
Po przeczytaniu przypomniał mi się opis śmierci
Sokratesa po wypiciu cykuty. Tamto prowadziło do
śmierci, to z wiersza do życia. Pozdrawiam serdecznie
:)
Wiersz pobudzą wyobraźnię.. ojj TAK i to bardzoo.. aż
przeszły mnie dreszcze. Gratuluję
Przyjemny dreszcz... Wiersz niezwykły, pobudza
wyobraźnie.
Erotycznie, subtelnie napisane - z zachwytem można
tylko "oko popieścić" treścią. Pozdrawiam UniŁód ;)
Ula2ula,jak zawsze-piekny,bardzo obrazowy
utwor...erotyzm w pieknej literackiej szacie.Klasa!
prawie rak dobry jak moje żywiec
Tak subtelnie i te dreszcze, nie może tu zabraknąć
czułego szeptu ;)
a ja sobie tylko w zachwycie westchnę....
ja też odbieram jak erotyk,wiersz ma wyobraźnię
wiersz na poziomie,forma piękna,słownictwo bogate,cóż
więcej mogę dodać,to jest dreszcz!!!plus i pozdrawiam
taki trochę przedsiąknięty grozą.
ale bardzo na tak ! +++++ :)
napięcie rośnie wraz z każdym wersem
jak dla mnie to subtelny erotyk - taki kobiecy
-piękny -pozdrawiam
Ula-dla mnie wilgoć to np. mgła. Ona powoli obejmuje
człowieka. Marzniesz po czasie. Nie tylko nie czujesz
ciała, ale czujesz ból w przemarzniętych stopach.
Następuje wychłodzenie.Dygoczesz. Myśli masz
pesymistyczne, bo ciało się buntuje. Oby twój wiersz
był przeciwieństwem tego co napisałem.
Serdecznie cię pozdrawiam.
Twój dreszcz budzi dreszcz,zaraźliwy czy co?;-)))