Egzystencja
Smutek istnienia
Nic nie zmienia
Ani chwili wytchnienia
Rozbijają się me marzenia
Samotność doskwiera
Życie presję wywiera
Dręczą mnie urojenia
Znikąd ukojenia
Walka już przegrana
Rola przypisana
Egzystencja nędzna
Mi nadana
autor
crazy.vp
Dodano: 2008-03-24 10:30:51
Ten wiersz przeczytano 500 razy
Oddanych głosów: 3
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (2)
Bóg nie rozdaje równo.
Wiersz aldny, podoba mi sie .
pozdraima;*
Wszystko może się jeszcze zmienić. Odnajdź w sobie
nadzieję, ona gdzieś tam jest może teraz głęboko
ukryta ale jest. Masz mój głos