GDZIE SĄ MOJE SKARBY
Z zewnątrz willa jak z bajki
i idealny ogród z trampoliną nasuwają myśl,
że wnętrze także musi być doskonałe.
Tam kłopotami nie dzieli się jak
opłatkiem,
a zmartwień nie wysiewa za płotem.
Pod czujnymi oczami kamer
nie wśliźnie się złodziej.
Bystry obserwator jednak zauważy
brak troskliwej ręki:
zaniedbaną winorośl .
zerwane więzy,
skorodowany most do domku na drzewie.
Pod drżącą osiką
osuwa się ziemia.
Przerzucana odpowiedzialność
echem pobrzmiewa po zimnych pokojach
i gęstnieje za zamkniętymi drzwiami
ukrywany strach.
(Niepotrzebni złodzieje
i alarmy
i bramy
- z tego co najcenniejsze
sami się okradamy).
Komentarze (38)
Każdy z nas czegoś poszukuje.
Dobry życiowy przekaz. Cóż tam bogactwo kiedy brak
miłości i serca.
To prawda, wymowne refleksje, pozdrawiam ciepło.
Życiowo z dobitną puentą.
Pozdrawiam refleksyjnie, dobrego dnia :)
Najcenniejsze skarby nosimy w sobie, których nikt nam
nie skradnie. Majątku do grobu nie zabierzemy ze sobą.
Jakże prawdziwa życiowa puenta skłania do głębokiej
refleksji.
Serdecznie pozdrawiam.
Kolejna prawdziwa prawda. Złota klatka nie czyni nas
szczęśliwymi. Pozdrawiam:)
Świetny wiersz pokazujący tę ciemniejszą stronę życia.
Puenta doskonała. Pozdrawiam serdecznie :)
Życiowy i smutny wiersz.
Z tego co najcenniejsze okradamy się sami - święta
prawda.
Płynie tu rzeka wierszy.
Nie działa jednak powiedzenie, że nie wchodzi się dwa
razy do tej samej.
Jestem pewna, że nie tylko ja tu wracam.
Pozdrawiam Anno.
Bardzo wymowne wersy Anno. To prawda, czasem życie to
złota klatka z naciskiem na "klatka". Pozdrawiam
serdecznie :)
Witaj,
czyżbyś była zwolenniczką pozorów?
Uśmiech, pozdrowienia /+/.
Świetny, obrazowy wiersz.
W zimnych sercach tak bywa... że luksus dookoła
opływa.
Miłej niedzieli:)
Obrazowo i z wymowną fraszką w puencie. Miłej
niedzieli Anno:)
Widzimy fasadę, a nie widzimy wnętrza.
Pozdrawiam Anno :):)