Gdzieś między miłością i...
…o tym co tracimy po straszliwych błędach obu stron…
Wypełniasz każdą chwilę mą
Pojawiasz się w każdym śnie
Jesteś każdą moją łzą
Tak bardzo pokochałem cię
Lecz to już chwila przeszłości
Zagubiona pieśni nuta
Która zaginie w nicości
Zapomniana i otruta
Niczym róże, tulipany
Usychają bez wody picia
Uschnę miłością skazany
Bez mej… mej wody do życia
Ale pustynia mym zbawieniem
Gdy na marne idą starania
Gdy nie idziemy z przebaczeniem
I brakuje nam zaufania…
…bez przebaczenia, zrozumienia, niczym zwierzyna tkwią w zawieszeniu, gdzieś między miłością i nienawiścią…
Komentarze (4)
pięknie piszesz o miłości. Czasem ludzie mówią o te
kilka słów za dużo, choć wcale nie chcą ich
powiedzieć. Ładnie! Pozdrawiam
Przeczytałam wiersz dwa razy.Trochę wzniosłe, ale
mądre słowa.No i ostatnie:"gdy nie idziemy z
przebaczeniem i brakuje nam zaufania"...
O jak miło Cię widzieć na beju Gregorku :)) pozdrawiam
cieplutko
Mądry wiersz, bez zrozumienia i porozumienia, bez
wody.... wszystko umiera