z głową w chmurach...
wlazłszy w kałużę przemoczyłem buty
katar gotowy znów kilka dni smuty
lecz kto mi kazał w tę kałużę wchodzić?
brak wyobraźni zdroworozsądkowej?
ktoś pewnie powie gdzie twój pomyślunek
trzeźwością ocen ty się nie kierujesz
niech racjonalizm bierze cię w objęcia
nawet też wtedy gdy na figle chętka
lecz ja niestety mam przypadłość taką
iż się kumpluję z panną fantazją
wszak buty wyschną i katar też minie
a warto przecież wrzucić na luz - czyż
nie?
Argo.
Komentarze (6)
Warto!
Pozdrawiam serdecznie :)
No tak, warto, zdecydowanie.:)
Pozdrawiam :)
Super wiersz...pozdrawiam.
zgadzam się, że warto wrzucić na luz...też chodzę z
głową w chmurach...:)) pozdrawiam :)
warto, warto!
:) Fajnie. Msz gdyby fantazja była "panienką" a nie
"panią" byłoby rytmiczniej. Miłego dnia:)