Gra...
Młoda brzoza już nie szumi
bo i słowik nagle umilkł
gdy nad drzewkiem się zatoczył
jakby zasłabł w jednej chwili
lecz się słowik znów rozkwili
i na gałąź znów podskoczy
kiedy brzózka (chociaż płocha)
szumiąc wyzna... że go kocha
Gliwice 06.05.2009 r.
autor
Berenika57
Dodano: 2020-06-07 14:42:03
Ten wiersz przeczytano 1382 razy
Oddanych głosów: 21
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (27)
Masz rację Bereniko, te piękne słowa wracają chęć do
życia nie tylko słowikowi, pozdrawiam Cię serdecznie
:-)
Tereniu, Wiktorze, Marce, Kazimierzu - witam
serdecznie i dziękuję za poczytanie :)) Pozdrawiam i
miłego poniedziałku Państwu życzę :) B.G.
Cudny jest śpiew słowika, piękne wersy, pozdrawiam
ciepło.
= magiczny śpiew słowika, wiersz nasuwa przyjemne
skojarzenia - ładnie - pozdrawiam :)
Piękny rym ,a wiersyk ma urok - jakichś
najdoskonalszych piosenak spiewanych przez szlaetny
lud 0 i szlachtę nazwaną. - Do słuchania od dziecka.
Pozdrawim serdecznie Bereniko:)
Z przyjemnością przeczytałam.
Pozdrawiam Bereniko
Waldku - dziękuję serdecznie. Miło mi bardzo:))
Spokojnego wieczoru :) B.G.
piękny wiersz ...z przyjemności się go czyta ...
Marianie, Alieno, Alicjo, Dorotko - bardzo miło mi
gościć Państwa i czytać takie sympatyczne komentarze
:) Dziękuję serdecznie i pozdrawiam :) B.G. PS
Dorotko, mój nick się nie zmienił - wciąż jestem
Bereniką :)
Weroniko, u Ciebie jak zwykle koncertowo! Serdeczności
zostawiam :)
Miłość ptaka i drzewa. Szkoda, że coraz częściej
drzewo zastępuje drut przy słupie. Pozdrawiam@
Lekko i pięknie. :)
Najważniejsze jest uczucie... super wiersz, pozdrawiam
Cię Bereniko :)
Za odwiedziny i komentarze - pięknie dziękuję również
Mariannie i Joannie. Miłego wieczoru :) B.G.
Aniu i Grażynko - witam Was pięknie
i dziękuję za komentarze :))
Pozdrawiam i życzę spokojnego wieczoru :) B.G.