Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Gra ciał

Właśnie te pragnienia we mnie budzisz...

Nie widziałam Cię…

Chyba nawet nie mogę powiedzieć że Cię znam…

Ale moja wyobraźnia robi swoje…

Moje ciało wie czego pragnie…

Zdrowy rozsądek znów nie gra tu żadnej roli…

Wstyd też jest na straconej pozycji…
Gra ciał się zaczyna…

Zaczynam Cię prowokować spojrzeniem…

Moje usposobienie to potrafi…

Widzę jak powoli ulegasz…

Zakręcam włosy palcem

Odzywa się we mnie kusicielka…

Przygryzam dolna wargę…

Za chwilę mój język z rozkoszą ją oblizuje.

Widzę, że już nie możesz…

Przysuwam się do Ciebie…

Ah, te moje kocie ruchy…

To jeszcze działa bardziej pobudzająco…

Moje włosy łaskoczą nachalnie Twoją twarz…

Kokieteryjnie je odrzucam…

Mruczę Ci do ucha…

A za chwilę delikatnie przygryzam je ustami…

I znów spoglądam Ci głęboko w oczy…

Już wiesz, że jestem gotowa na wszystko…

Drocząc się z Tobą tylko muskam Twoje wargi…

Jeszcze nie raz poczujesz smak mych ust…

Czuję, że jesteś rozczarowany,
ale o to w tej grze chodzi…

Ja ustalam reguły…

Ja podniecam Ciebie, a nie ty mnie…

Teraz spełniam wszystkie moje pragnienia…

Całuję Twoją szyję…

Co chwila na Ciebie spoglądam…

Przymykasz oczy…

Mam dużo czasu, abym mogła się jeszcze z Tobą podrażnić…

Choć emocje we mnie szaleją, pozwalam sobie na to…

To dopiero początek, a i ja już tracę głowę…

Ale czuję energię…

Muszę zrobić to na co tak długo czekałam…

Mam zamiar Cię uwieść…

Chcę, żebyś po tym spotkaniu był rozkojarzony…

Abyś nie myślał o żadnej innej kobiecie…

Tylko mnie, moje ciało, moje usta,mój każdy ruch będziesz pamiętał…

Dość rozmyślań i spoglądania w oczy…

Znów zaczynam działać…

Na pożegnanie tej delikatności puszczam Ci oczko…

Moje dłonie wędrują wzdłuż Twojego ciała…

Palce pieszczą Twój tors,

a usta całują po brzuchu…

Coraz niżej…

I niżej…

I znów wracają ku górze…

Znów kusząco się z Tobą droczę…

Wytrzymasz te emocje?

Liczę na Ciebie…

Znajduję Twoje dłonie,
pozwalam się pieścić…

Moja dominacja się skończyła…

Teraz chcę, abyś ty mnie pobudził…

Przecież wiesz czego chcę, prawda?

Twoje dłonie wplątały się w moje falujące na wietrze włosy…

Twoje usta nie znają delikatności…
Wargi przylgnęły do moich…

Namiętnie mnie całujesz…

Wydaje się jakby to trwało wieczność…

Spontaniczne ruchy warg…

Zmysłowość…

Intymność…

Tak wiele potrafią pocałunki??

Teraz już to wiem…

Teraz Ty się ze mną droczysz…

Choć chcę nadal czuć smak Twoich ust,

to one już obcałowują moją szyję…

Delikatnie…

Coraz wolniej…

A co to?

Gdzie się podziały Twoje wargi?

Tak, czuję jak podążają ku dołowi…

Całujesz dekolt…

Delikatnie muskasz moje piersi…

Ale i Ty się potrafisz ze mną przekomarzać…

Teraz już całujesz moje podbrzusze…

Wystarczy…

Dłońmi rozkazuję, abyś wrócił na górę…

Ostatnie pocałunki…

Raz jak muśnięcie motylka…

A raz zachłanne, szybkie, kuszące…

Kładę mój wskazujący palec na Twoje usta…

Mówię dość…

Przytulam się do Ciebie…

Nasze dłonie łączymy wewnętrzną stroną…

I tak trwamy…

Z zamkniętymi oczami…

Z uśmiechem na twarzy…

autor

Lady Dark

Dodano: 2006-07-26 22:05:11
Ten wiersz przeczytano 807 razy
Oddanych głosów: 11
Rodzaj Bez rymów Klimat Rozmarzony Tematyka Erotyk
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (0)

Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »