Gwieździsta noc
Na wodach nocą ciemną,
Łódż niewielka się kołyszę.
Księżyc wolno płynie ze mną,
Ja z nim także - ciężko dyszę.
Krzyczę czasem też z rozkoszy,
Tego nigdy nie mam dosyć.
A on swoim wielkim światłem,
Świeci świeci coraz jaśniej.
Cyk i blask już gdzieś zanika,
Nagle ciemność, gra muzyka.
Szeptem kapią krople deszczu,
Śpi już księżyc w mym objęciu .
Jakby tego było mało,
Z nieba deszczu popadało.
Gwiazdy spadły też z zazdrości,
Poprzytulać się z miłości.
Komentarze (15)
Pięknie dziękuje
- pięknie poetycko klimatycznie -
Miłej niedzieli życzę :)
Przeuroczo i bardzo pogodnie Lubię wiersze o księzycu
i gwiazdach.
Pozdrawiam serdecznie :)
Wiersz lekki w odbiorze.
Chciałoby się pozostać w takiej nocy na dłużej. Z
pewnością pozostaną po niej niezapomniane
wspomnienia:)
Pozdrawiam
Marek
Mozna rozkołyszac sie w Twoich wersach...;)
Bardzo na tak, z przyjemnością przeczytałam :)
Zapraszam do mojego ostatniego wiersza w tym samym
temacie :) Pozdrawiam ciepło :)
Przed nami ciepły miesiąc spadających gwiazd oj
będzie się działo
rozmarzyłem się w Twoich wersach
pozdrawiam
Rozkołysana gwiezdzista noc,
z podobaniem wiersza,
pozdrawiam serdecznie.
Przyjemny:)
A z łódki spaść można.
ładnie.
- czule o księżycu i gwiazdach :) jest nastrój - mamy
tu piękną letnią noc.
Oj dzieje się na łonie natury:)
Do "krople" wkradła się literówka.
Zamiast "Żeby..." napisałabym
"Jakby tego było mało", ale to nie mój wiersz. Miłej
niedzieli:)
romantycznie w tej łodzi.
Gwiaździsta, romantyczna noc ze Spadającymi gwiazdami
:) Ładny wiersz.
Pozdrawiam serdecznie :)