Haczka
Chyba zaraz się rozpłaczę,
deszczyk chlapie znów na dworze,
obiecałam mojej dziabce,
że troszeczkę z nią poorzę.
W planie było sianie kwiatków,
marchew, cynie i pietruszkę,
wyszła z tego figa z makiem,
odpoczywam na poduszce.
Biedna haczka aż rdzewieje,
jest ulewa, ciągle pada,
nic nie robię, tylko leżę,
cudny wierszyk wam układam.
Bo nie będę się ośmieszać,
moknąć cała w tym ogrodzie,
jak tak bardzo chce pracować,
niechaj sama sobie orze.
Gdzieś za miesiąc tylko zerknę,
czy już wszystko ładnie rośnie,
bardzo dumna będę z siebie,
bimbać, gwizdać głośno w oknie.
autor
Ola
Dodano: 2014-04-10 00:26:00
Ten wiersz przeczytano 4158 razy
Oddanych głosów: 85
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (99)
jeszcze będzie dużo roboty pozdrawiam
Olu, wyjdzie słońce, wyjdziesz z haczka do ogrodu,
zapewne a potem z okna będziesz swe dzieło w deszczowe
dni podziwiać. Bardzo ładna z dawka humoru ironia.
Dziękuje, za uśmiech w czasie jej czytania :)))
Pozdrawiam serdecznie, życząc dużo słońca Tobie i
haczce, oraz miłego dnia!
Nigdy nie zapomnę tej haczki ani dziabki, ciężka
praca. Bardzo ładny wiersz Olu ale jak to mówią nie ma
tego złego coby na dobre nie wyszło, odpoczniesz.
Pozdrawiam bardzo cieplutko i życzę przyjemnego
odpoczywania :))
Zanim się "haczka" weźmie do roli,
to z BHP ją trzeba przeszkolić!
Pozdrawiam!
Ola gwara jedzie az sie wszyscy dziwia ...chyba tez
nahajcuje heh
Tak, też to znam:-) :-) . Dobranoc Janie. Dobranoc
nowicjuszko:-)
U nas się mówi, że najlepszym środkiem na chwasty jest
,, graceks ,, / od gracki! /
Olu moja droga jeszcze zdążysz się narobić w swoim
ogródeczku.
U Ciebie pada deszcz, a u mnie śnieg. Bardzo fajny
wiersz.
Nie wiedziałam co to haczka, ale
teraz już wiem. Pozdrawiam cieplutko.
Zdzicho przecież pada deszcz:-) :-) , będe leżeć:-)
:-) . Pozdrawiam :-)
Miłego Czatinko:-) :-) . Dobranoc
Ola ,podziwiam Ciebie,zaczynasz wpuszczac w maliny,a
czy naoliwilas dobrze haczke chociaz przed
robota,hihi,pozdrawiam serdecznie
Janie:-) :-) , haczka, motyka co tam. Ważne żeby
robiła. Szkoda, że nie są na pilota:-) :-) albo zdalne
sterowanie. Dobranoc
Bo motyka tak dobrze nie haka jak haczka :)))))
Ja też mówię haczka i chwasty ścinam :) haczka
pochodzi od słowa hak a gracka to to samo co haczka
tyż haka się a dziabka dziabie jak haczka, tyle, że
pada i nici z dziabania ale za to wesoło u Oli :)
Czemu nie mówicie, że to ,, motyka ,,?
Jak w powiedzeniu: ,, G.... chłopu, nie zegarek! ,,
Pozdrawiam.