W hodowli bez zmian

Czytalem Arka, u Ciebie mocno...
za duzo wrazen przed pora nocna!

Smutnosci piszesz, plakac sie chce,
bo u mnie takze jest bardzo zle. :(

Realia polityczne swietnie ujete. +++

Pozdrowka sercowe, Ulenko, bez nerw! :)

(P.S. Michał, mój wiersz to odpowiedź na wizję Arka,
próbuję go obudzić z letargu)

(P.S. Januszku - grafika przedstawia zapowiedzianą
onegdaj przez premiera miskę ryżu, ale jak widzę
niektórzy mają krótką pamięć)

(P.S. kosecki - ja też mam takie wrażenie i to nie od
dziś)

(P.S.DaisyLight - przeważnie staram się unikać
polityki w poezji, ale czytając wiersz Arka nie mogłam
nad sobą zapanować)

Dziękuję wszystkim gościom za odwiedziny i
pozostawiony ślad pod wierszem...Ślę pozdrowienia i
życzę Wam miłego poniedziałku :)

Ciekawe spojrzenie na rzeczywistość, sama
prawda,niestety.
Pozdrawiam serdecznie,
Miłego dnia

Jednak wolę wizję Arka, choć wiem, że jest nierealna.

za larisa/ą ale napis na korycie czytam staroświecko
jako :soczewica

Doskonale ukazana brzydota świata polityki...

Od tytułu po celną puentę.

Grafika świetnie dopełnia przekaz wiersza.

Serdeczności przesyłam

Niestety, tak właśnie jest.

Dobry wiersz

Mocny wiersz...
Pozdrawiam:)*

Niestety możemy wybrać tylko mniejsze zło.

patrząc historycznie władza zazwyczaj psuła ludzi od
środka...
Mam wrażenie że możemy wybierać już tylko te mniej
zgnite owoce... niestety... pozdrawiam

Smutne to polityczne życie :(

...daje chociaż inspirację :)

Serdecznie pozdrawiam...

Witaj
Niestety... smutne i prawdziwe.
Miłego Ulcia
;)

Ja jestem przeciw wszystkim jatkom,
czyli przeciwko polityce, która na dziś po świecie
toczy. Choć manna z nieba już nie służy krytykom, to
ryżu mamy pod dostatkiem. Wystarczy szerzej otworzyć
oczy.
Serdeczności JoVi.