Hotel
Moje pierwsze mini. Nie wiem czy się to kwalifikuje do czegokolwiek;)
Czy wystarczą w hotelu godziny dwie,
by z Małą Śmiercią móc zapoznać Cię?
wersja druga :
Czy wystarczą w hotelu godziny dwie Nam,
bym doprowadził Cię do Małej Śmierci bram?
Kolejny inspirowany muzyką (ale nie tylko;). Raz na milion lat - Republika https://www.youtube.com/watch?v=BirhJDf2Y-c
Komentarze (51)
Sławomir.Sad, dziękuję, za życzenia, przeczytanie i
komentarze :)
Angel Boy, dziękuję za odwiedziny i komentarz:)
Trochę mnie nie było...
agarom, Ola, dziękuję za komentarze:)
Halino, nazwa to nie mój wymysł, tylko Francuzów;) Mi
osobiście podoba się takie skojarzenie.
Pozdrawiam serdecznie życząc o tej porze już dobrej
nocy.
Bardzo sugestywny wiersz, wie Pan? :) Pozdrawiam
serdecznie +++
Często trudno jest zrozumieć, co autor ma na myśli,
ale w tym przypadku odgadłem bez pudła :)
Miałem orgazm i w hotelu,
Jeden z moich szczytów wielu.
Pozdrawiam serdecznie :)
Mała Śmierć...dziwna nazwa...tego co człowiekiem
"targa"...muzyka...to nie moje klimaty...cóż hotel nie
da tego, co własny pokój...pozdrawiam
Dla mnie druga lepsza
Miłego:)
agarom to taka hotelowa lajza, zatem kazda mala smierc
jest tam mile widziana a nawet oczekiwana;)
Zostawisz tę myśl jak zechcesz. Ale zmiana kosmetyczna
- nadal zaimek rymuje sie z jednosylabowcem. Wybacz,
ale nie kupuję takiego przekazu.
Pozdrawiam :)
O choroba, to po wyjaśnieniu czym jest Mała Śmierć, to
myślę, że 2 h to za mało:-)))))
Romo, Mała Śmierć jako synonim orgazmu. Takiego na
zabój :)
Weno, dzięki raz jeszcze. W takim razie zostawiam już
jak jest, niech sobie wiszą obie wersje, dla tych co
lubią dwie-Cię i reszty ;)
Przyjemna podróż z Republiką, zawsze słucham najpierw
muzę, jeśli jest w załączeniu. Co do mini, nie mam
zdania, zależy kto ukrywa się pod postacią Małej
Śmierci. Miłego dnia:-)
msz pierwsza wersja jest lepsza
dwie - Cię - rymy ok.
nie ma co kombinować, lepiej skupić się nad pomysłem
na kolejny wiersz
trzymam kciuki :))