Ill kill you
Tak łatwo zabić sny
w których jesteś Ty
Myślisz że to takie trudne
Zamknąć oczy i zabić Cię?
Każdego wieczoru powstajesz z prochu
A ja kolejny raz
Kiedy tylko zechcesz zabiję
Obiecuję Ci
W mych snach nie ma już miejsca
Zabiję nas
Zobaczysz krew, która jutro
popłynie jeszcze raz
Zapamiętaj jej smak
Tak łatwo zapomnieć
Tak łatwo zabić
Twe ciało bez żadnej skazy
Jak aksamit splamię purpurą
Poczujesz jak to jest śnić
Nie bój się
To potrwa tylko chwilę
Zabiję Cię kolejny raz
Komentarze (2)
Zraniona miłość, jak ja to dobrze znam... tylko że ja
nie potrafię wzbudzić w sobie nienawiści, a i nie
widzę w tym sensu, bo przecież to i tak niczego nie
zmieni
Wiersz jest bólem który pragnie zabić marzenia Wiersz
mną wstrząsnął to jest duże uczucie i piękna nie da
się zabić Dobry wiersz Brawo!