Jak mam się cieszyć
Widząc jak w oczach twoich gwiazdy
bledną,
bo łzy w nich gaszą rozpalony płomień,
chciałbym scałować wtedy każdą jedną,
albo pochwycić wszystkie w swoje dłonie,
by nie opadły, rozpryskując wiarę
w piękno miłości, co serce zachwyca,
wczorajszej chwili która była czarem,
a dziś goryczą płynącą po licach.
Komentarze (161)
Dżentelmeńsko:)
Urokliwy, delikatny wiersz. Cóż, i w miłości czasem
jest niepogodnie.
Serdecznie pozdrawiam.
Nie zawsze życie jest takie, jak byśmy tego chcieli
Smutne są Twoje rozważania, ale piękne bo pisane
miłością i troską o bliską sobie Osobę
Serdeczności Sotku
Sotek z dużej litery :) sorry
sotek gratuluję niebieskiego ołówka :)
dobrze się czyta Twoje wiersze, ale trzeba czytać dwa
razy.
Lepiej się je rozumie. Moje osobiste zdanie.
Witam!
No Sotku-Ty mój miły kotku widzę, że po beju hasasz,
a do mnie nie zbaczasz! Czyżbyś o mnie już zapomniał
albo coś do mnie miał!;) Krytykuj mnie ile się da,
ale niech pamięć o mnie trwa!:))
Pozdrawiam serdecznie i z uśmiechem! :)) Gabi
pięknie
Marku pięknie piszesz o tak ważnych dla ludzi
uczuciach.Pozdrawiam serdecznie.
Piękny wiersz pomimo smutnej treści.Pozdrawiam
serdecznie
pięknie serdecznie pozdrawiam
Pozdrawiam milo Sobek mozna powiedziec ze u mnie jest
juz jesien
dzięki pozdr
Wzruszający wiersz i bardzo smutny.Piękny.Pozdrawiam
Piękny wiersz, szkoda tylko że w nim tyle smutku i
łez. Pozdrawiam cieplutko.