jaśminy
cała skąpana w kwiatach
co je czerwce zrodziły
przyswoiłaś ich zapach
jesteś białym jaśminem
płatki białe jak mleko
puchem sypią na trawę
stąpasz po nich tak miękko
niczym utkana z marzeń
topisz serce lodowe
kiedy tulisz do siebie
na nic mroźne okowy
pękną szybko zapewne
twoje imię Jaśmina
czarem utkanym z kwiatów
z alabastru stworzona
usta róży szkarłatem
spoglądam pożądliwie
na ciało delikatne
pragnąc by niemożliwe
wreszcie stało się faktem
jestem na to gotowy
obejmując dziewczynę
płynąc przez noc czerwcową
odurzony jaśminem
Argo.
Komentarze (16)
Piękne Jaśminowe wersy :)
Dzięki Poeto. :)
Podobała mi się ta Jaśmina. Pozdrawiam:)))
Dziękuję za wizyty i komentarze. :)
Ach, uroczy pełen liryki wiersz, o pięknej Jaśminie.
Jestem zachwycona przekazem.
Pozdrawiam.:)
Poetyckie odurzenie. Na drugie jej Liryka? :)
Czytelne zauroczenie dziewczyną o kwiatowym imieniu:)
Miłego dnia:)
Pięknie subtelnie z jaśminową dziewczyną :-)
pozdrawiam
Jaśminowo teraz...pięknie...
Pozdrawiam z uśmiechem...
Piękny wiersz zmysłowy, otulony upajającym zapachem
jaśminu, Miłego dnia:)
śliczny wiersz.
Za Renatą 81 - znakomity i przekaz i budowa.
Piękny, jaśminowy erotyk...
Miłego dnia :) B.G.
Uuuuu :-) no mój drogi Panie :-) znakomity wiersz :-)
pozdrawiam
Sensualny, poczułam zapach pożądania. Gratuluję
wiersza