Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

jesiencholia


z palonych traw. jestem dymem
wiolonczelowym legato
wnikam w nieboskłon gdy dęby
złotością stają do walki

przegrają zbrojne w cynober
żar przemieniając w uległość
wiatr zliże rany pokornym
a mgła rozjaśni żałobę

wgryziona w chmurne akordy
w oczy spragnione kontrastu
rozwiewam wszelkie nadzieje
na zmartwychwstanie czasu







https://youtu.be/uu9XbrtFKhI

autor

Wanda Kosma

Dodano: 2021-10-13 20:27:45
Ten wiersz przeczytano 2710 razy
Oddanych głosów: 70
Rodzaj Wolny Klimat Refleksyjny Tematyka Życie
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (37)

Enigmatyczna Enigmatyczna

Za Sławkiem ośmielę się powtórzyć...jesień przytłacza,
sprzyja nostalgii i rozmarzeniu.

Wiersz cudny...ja też już jesiennieję....

Pozdrawiam cieplutko i oby do wiosny, bo nie cierpię
zimy i słotnej, zimnej jesieni :-(.

Gminny Poeta Gminny Poeta

Ładnie napisane i nastrojowo, a i sprytne nowe słowo
zamieściłaś w tytule, zatem wszystko na tak, choć
jesiencholia przytłacza. Pozdrawiam z uśmiechem:)))

Maciek.J Maciek.J

Wandziu, czy ta kropka w pierwszym wersie była
zamierzona ?

AS AS

przepiękny i mistrzowsko zapisany wiersz;
ideał :)
zwłaszcza wieloznaczna i optymistycznie brzmiąca
puenta urzeka szczególnie :)
jesień lubię najbardziej; po wiosennych porządkach i
letnich szaleństwach nadchodzi czas bliskości,
otoczony pięknymi barwami, muzyką przyrody i sadami
pełnymi pachnących owoców;
jesienny chłód powoduje w nas naturalną potrzebę
dzielenia się ciepłem, więc przytulam Cię Wando z
uśmiechem i serdecznie :)

jastrz jastrz

Czytam (prawie) wszystkie Twoje wiersze. Ale nie
komentuję. Nieraz widzę, że jestem za głupi, by
zrozumieć. Ten jest na tyle prosty, że nawet ja go
pojąłem. I bardzo mi się podoba. Choć nie do końca się
z nim zgadzam. My mamy tylko nadzieję
zmartwychwstania, a czas ma pewność. Co roku umiera i
zmartwychwstaje od nowa.

Annna2 Annna2

Koncert wiolonczelowy Elgara,
tak piękny w swojej prostocie.
I Twoje słowa Wandziu- te ostatnie-
o rozwiewaniu na zmartwychwstanie czasu".
Też proste i tak oczywiste w swojej nieoczywistości.
Jesień umiera. Wiosna to czas narodzin, to oczekiwanie
na cud- jakim jest np. dziecko. To nadzieja.
I nigdy taka sama.
Piękne.

Kazimierz Surzyn Kazimierz Surzyn

Refleksyjna, jesienna melancholia w metaforycznych
wersach, zastanawiam się nad zmartwychwstaniem czasu,
pozdrawiam ciepło i ślę serdeczności.

bronislawa.piasecka bronislawa.piasecka

Ślicznie o jesiennej melancholii. Uwielbiam jesien.
Pozdrawiam serdecznie.

anna anna

ładna ta jesienna melancholia

@Krystek @Krystek

Już tytuł zapowiedział wspaniały wiersz. Pozdrawiam z
podobaniem, dobrej nocki:)

beano beano

uwielbiam Cię czytać Wando, za każdym razem
zadziwiasz. Zatrzymała mnie jesiencholia, czuć
zblizający się czas zadumy.
pozdrawiam serdecznie

amarok amarok

Zachwycający wiersz - od tytułu, który znakomicie
wiąże się z pierwszym wersem (dzięki świetnemu
zabiegowi z kropką), po wieloznaczną puentę.
"Rozwiane nadzieje" kojarzące się raczej z
przemijaniem można także odczytać w sensie "rozsiane
nadzieje" - które zakiełkują optymistyczną
przyszłością.
Poza tym - wiersz gra.
Jest bezbłędnie zestrojony.
Tylko usiąść przy fortepianie i cieszyć się delikatną
durową tonacją:)
Serdecznie i ciepło pozdrawiam wraz z watahą:)

sisy89 sisy89

Przepiękny, magiczny klimat...
Pozdrawiam serdecznie :)

wandaw wandaw

Wspaniały wiersz, wręcz magiczny, do wielokrotnego
czytania i wgłębiania się w jego treść. Świetne
metafory :)
Pozdrawiam serdecznie Wandeczko :)

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »