jesiennie
dzień wschodzi szarością
umilkły świerszcze
ćmy nie nękają
zniżonym lotem
zamglone słońce
zwiastunem rdzawej
mówią że kolorowa
beztroska
czasami szalona
chwiejnym podmuchem
rozmyta w niepamięci
podąża na spotkanie
z bielą
autor
babajaga
Dodano: 2016-11-11 13:42:53
Ten wiersz przeczytano 3722 razy
Oddanych głosów: 82
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (104)
Pięknie :) pozdrawiam i głos zostawiam +
Śliczny :-)
mimo wszystko niestety taka pogoda już jest:)
Pozdrawiam:)
Witaj,
dziękuję, że wciąż pamiętasz.
Milej by mi było i tu mieć możliwość przeczytania
Twoich /skrytych?/ myśli. ale nie weź mi tego za
napastliwość...
Miłych dni lata.
Serdecznie pozdrawiam.
To prawda, Pogoda i świat zmienia swoja bogatą szatę.
Pozdrawiam serdecznie.
Zajrzałam do Ciebie z przyjemnością. A tu taki piękny
wiersz o kolorowej, zmysłowej pięknej choć dojrzałej
kobiecie o imieniu Jesień, która ze srebrem na głowie
niebawem przywita się ze swoją przyjaciółką Zimą!
Serdeczności :-)
Czas ucieka jak rakieta, już kolejna jesień niedaleko
- lato - słońce praży liście zmieniają już barwy, na
kolor jesieni, kalendarz nie śpi
liczy mi lata małolata 92 wiosen. Pozdrawiam
Ślicznie i...smutno trochę,takie mam nastroje gdy mija
połowa lata...sercem pozdrawiam :)
Mam nadzieję szybko ujrzeć Pani kolejny wiersz :)
Pozdrawiam serdecznie +++
P.S
Skomentyję ten utwór jesienią /jak nie zapomnę/.
Na razie tylko głosuję...
Witaj nieuchwytna,
stęsknilam się za Tobą.
Czyżbyś to wyczuła?
Dziękuję za wypowiedź.
Wypoczywaj zdrowo i radośnie.
Serdecznie pozdrawiam.
Wydawało mi się że tu były wiersze z tego
roku...pozdrawiam
wiosną czytanie o jesieni
pogody za oknem nie zmieni...
+ Pozdrawiam
Bardzo ładnie. Pozdrawiam. :)
Nostalgia i melancholia ładnie:-)