Jeśli Nie, Jeśli Tak
Czy przetrwamy, osamotnieni we wszystkie
weekendy życia?
Czy każde z nas znajdzie swoje zajęcie, bez
słów między nami?
Co jeśli nie?
Co jeśli tak?
Jak potoczy się nasz wspólny czas?
Jakiego koloru są Twoje oczy, kiedy
mówisz,
Że wszystko będzie dobrze?
Nie wiem, spuszczasz wzrok.
Ja wychodzę, Ty zostajesz, zza ściany
słyszę
Głuchy jęk.
O nie.
I czy damy sobie radę sami?
Wspierajmy się, krzyki porzuć daleko.
Czy nasze oczy przybiorą te zwykłe,
prawdziwe kolory?
Co jeśli nie?
Co jeśli tak?
Tylko nie wychodź z domu na całą noc,
Tylko nie opuszczaj lekcji w szkole.
Tylko nie każ mi robić wszystkiego
samej,
A damy radę, damy sobie wtedy radę
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.