Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Jest nadzieja

A ch, znowu smutno. Siąpi deszczem
B rudnawe niebo w kartofliskach,
C zerwone liście wicher wznieść chce
D muchając w klony. Jesień przyszła.
E ch, smutki, smutki z liściem lećcie.

F albany mgielne poprzez łąki
G dzieniegdzie melancholią przeszły,
H ulają w polu wietrzne songi,
I rozdmuchują nasze szepty.

J esień rozlała w krąg kałuże.
K armi wieczory tobą, wiatrem,
L ubczyk z miłości w kącie usechł,
Ł akomy kot pod piecem chrapie,
M rucząc pod nosem, wąs wydłużył.

N apiszę złotem do jesieni,
O przemijaniu, o tęsknocie.
P opatrz jak promień złota przebił
R adośnie głogi. Deszczem ociekł.

S płynęły smugą krople szybciej,
T oną w alei z kasztanami,
U cichły struny wietrznych skrzypiec,
W uśpionym sadzie księżyc zamilkł.

Z asnęły smutki. Jest nadzieja,
Ż e nasza jesień będzie złota.





Dodano: 2014-10-10 13:43:15
Ten wiersz przeczytano 2172 razy
Oddanych głosów: 58
Rodzaj Rymowany Klimat Melancholijny Tematyka Przyroda
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (58)

ARABELLA ARABELLA

prześlicznie i jeszcze jak finezyjnie, pozdrawiam

karmarg karmarg

uroki przyrody w taki szczególnie piękny i trudny
sposób przedstawiony to mistrzostwo ;-)))
pozdrawiam cieplutko :-)

ireczek ireczek

Och, wpadłem na chwilę i co widzę? Wiersz jak mgiełka.
Cudownie nastrojony wracam do swoich zajęć, które
dzięki niemu wydają się nawet przyjemne. Pozdrawiam.

Polak patriota Polak patriota

Ż ałość ukróci. Korekta. Brak spacji.

Polak patriota Polak patriota

Wycofałbym przedostatnia strofkę - ale już nie ma
takiej możliwości.
Szkoda.

Jurek

Polak patriota Polak patriota

Kontra:
A ch znowu słońce. Deszczu nie ma
B ynajmniej w mojej okolicy,
C o - nadal zimno. Ja się przecież
D awno przymrozkiem też zachwycam.
E tam powiecie. Brechtasz bzdury
F inezji brak ci drogi panie
G asisz opisy też ponure
H amujesz piękno - spojrzyj na nie.
I tak ta jesień dla nas miła
J agód już nie ma. Słońce świeci
K apie też czasem może3 chwilę.
L edwie szron ziemię przecież kryje.
M oże to złuda? Nie. tak bywa
N a ogół czasem w kalendarzu
O rany Julek. Rośnie krzywa
P askudnych chorób -nie zarażaj!

R adość więc dawaj - nieustannie
S płynie na ciebie ukojenie
T oniesz w rozpaczy? Więc nie zmarniej
U cisz swą duszę - miłość drzemie.
W samotnym blasku gwiazdozbiorów
Z achwyci ciebie niespodzianie
Z amknie potęgę też waporów
Żałośc ukróci - droga pani...

Baba Jaga Baba Jaga

Cudowna alfabetyczna jesień.Pozdrawiam serdecznie:)

Tomek Tyszka Tomek Tyszka

pozdrawiam pięknie - jesiennie:)))

Roxi01 Roxi01

Stello, w tym alfabetycznie poskładanym wierszu jest
złota, polska jesień i wszystkie cudeńka natury :)

wojtek W wojtek W

Ewuniu w taką jesień spacer jest równie przyjemny jak
wiosną.Przyroda swymi kolorami czaruje oczy lecz
jednocześnie rozmarza.Pozdrawiam serdecznie.

Nathan Nathan

"Falbany mgielne" - to jest mój cichy faworyt;)
I wolę "wietrzne songi" od bananowych.
Pozdrawiam jesiennozłociście:)

andrew wrc andrew wrc

będzie złota jesień, a z Twoimi wierszami Ewuś to
nawet nie zauważymy zimy, tylko od razu wiosna, raczej
będzie:) miłego wieczoru

karl karl

no to się napracowałaś, ale dobry
wiersz nam dałaś.
Pozdrawiam serdecznie

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »