Jesteś powieką.
Jesteś powieką,
nocą i dniem,
wschodem, zachodem,
początkiem i końcem.
Jesteś powieką,
w teatrze nocy
grywasz mrugając
zwykły świat przykrywając,
w teatrze dnia świat kochając.
Jesteś powieką,
soczewką serca,
odbiciem duszy
co lód rozstania na wiosnę kruszy
jednym kurtyny uniesieniem.
Jesteś powieką,
czernią źrenic
ukrytych za gęstymi
chmurami rzęs
zmoczonych przez
jesienne urwanie łez
burze łez.
Jesteś powieką,
sztalugą marzeń
obrazem wrażeń
kolorem ust stęsknionych
malowanych dotykiem.
Jesteś powieką,
otwórz się...kochaj mnie..
patrz na mnie
bo ja patrzę na Ciebie
uniesioną powieką...
Komentarze (11)
Ukochana kobieta jest wszystkim a więc także powieką.
Powieką, która przymyka się na małe grzeszki partnera
(wyrozumienie), i która unosi się wysoko w innych,
niemiłych okolicznościach.
Pozdrawiam :)
Ciekawy wiersz.
Niech patrzy, niech patrzy :) Pozdrawiam serdecznie
+++
tak przemawia miłość.
Kasztanowe zapatrzenie...
Może jak przeczyta, to popatrzy na peela?...
Ciekawe to porównanie do powieki.
Pozdrawiam serdecznie :)
Ciekawy świat uchylasz spod powieki...bardzo
romantycznie :)
Pozdrawiam :)
Pozdrawiam
Serdecznie
:)
Śliczności
Piękne i malownicze te obrazy pod powieką. Pozdrawiam
Rozmarzenie cudowne, udziela się czytelnikowi.
Rozpłynęłam się w wersach... :)
Pozdrawiam serdecznie :)