Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

karmazynowo

M: Myślisz teraz o karmazynowym statku?
No tym gdzie teńczyliśmy w kręgu,
tam gdzie latała ta baba z kosą?

A: Nie! Przecież to był tylko sen na jawie,
no takie coś jak lunatykowanie - wiesz?
Markotnie w walcu kręciliśmy tyłkami,
parskaliśmy białym płynem i tarczycą
- a to tylko Ci się wydawało.

M: Ale. Ta pani mnie wystraszyła,
chciała złamać mi kolana i wyżerać
rzepki, rozchrupać - lękam się strachem!
A jak dzisiaj wróci?

A: Może popłyń innym statkiem?

M: Nie mogę bo ten los i tak przypłynie
z nikąd i pójdzie też tam.
zaostawi aby ten karmazyn w wodzie
i karze pić - pani z kosą i tak przyjdzie

A: Ty się upileś? Do! widzenia!

autor

taciak

Dodano: 2007-03-07 21:37:01
Ten wiersz przeczytano 575 razy
Oddanych głosów: 2
Rodzaj Wolny Klimat Dramatyczny Tematyka Życie
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (0)

Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »