Kiedy miłość nie od pierwszego...
Muślinowe sny plotą warkocze miłości,
zanim przedostaną się do rzeczywistości,
latającym dywanem pełnym planów w jaźni
najpierw zawiodą dwoje na wzgórza
przyjaźni.
Muślinowe sny plotą warkocze miłości,
zanim przedostaną się do rzeczywistości,
latającym dywanem pełnym planów w jaźni
najpierw zawiodą dwoje na wzgórza
przyjaźni.
Komentarze (7)
krociutka miniaturka a jaka ladna .. milosc od
pierwszego wejrzenia to cos wspanialego .. ale czasami
najpierw dwoje ludzi musi przejsc przez manewry
przyjazni aby zrozumiec co czuja ... bardzo ladnie
napisane:)
Najpierw przyjaźń potem miłość, czy może najpierw
miłość potem przyjaźń, czy na raz... oto jest pytanie
panie Shakespeare, oto jest pytanie. :)
Nie każdy ma takie szczęście, aby zakochać się od
pierwszego wejrzenia, czasami trzeba dojrzeć do
miłościm. Można przejść etapy lubienia się, przyjaźni
aż do miłości.
"Muślinowe sny plotą warkocze miłości",cyt.aut.Miłość
im wolniej przychodzi,tum później odchodzi,albo z nami
pozostaje na zawsze.Delikatnym piórem wiersz
napisany.Dwunastozgłoskowiec,rymowany.
Piękny wstęp, brakuje rozwinięcia i zakończenia, byłem
nastawiony na calość.
Najpierw zawiodą dwoje na wzgórza przyjaźni - pewnie
tak jest, w wieku dojrzały inaczej "dojrzewa się do
miłości".
Mało słów a tak dużo mądrej treści, do tego zgrabnie
nam podanej.
Bardzo miły wiersz. Masz rację, w wieku dojrzałym
miłość nie dopada już jak grom z jasnego nieba, ale
powoli dojrzewa. Co nie przeszkadza marzyć .