kiedy niepewność...
Kiedy niepewność dręczy serce
nie da oszukać się tak łatwo,
mgłami zasnuwa zaraz myśli
i trudno je skierować w światło.
Przecież jest wiosna, pełno słońca
błękit przymierza swe sukienki.
Ja widzę to, podziwiam, czuję
tylko.. gdzieś w głębi inne dźwięki.
Czy to tęsknota? Nie odpowiem...
Czy żal tak wielki ...niesłychany
za ciepłem i fantazją Twoją,
która mi otwierała bramy?
Zbieram perełki słów kochanych,
zasnute pięknem krajobrazy.
Staram się cicho ścierać smutek
które osiada na mej twarzy...
Odsuwam wszystkie me rozterki
i chcę nakłonić dzieje losu
aby Ci niosły zawsze szczęście
znalazły na to jakiś sposób...
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.