kiedy skwar
kiedy się z nieba skwar dzień w dzień
leje
wtedy najlepiej znaleźć zakątek
gdzie po kamieniach ruchem powolnym
strumyczek… strużka jakaś się
sączy
woda przepływa szemrze i szumi
szepcze kojąco mokrym swym głosem
w lustro potrafi promień zaplątać
opleść Twe nogi w czułości złote
i niech z promieni ciepłej świeżości
rybka wypłynie choćby maleńka
co dary z losu szczerze wyłuska
ręcząc jak w baśni za dopływ szczęścia
Serdeczności Panie „Krzysztof(nostra)Kwasiżur”. Dziękuję za wielki trud w takim upale :) Tak… warto schować się w cień. Popieram w całej rozciągłości i bardzo serdecznie pozdrawiam :)
Komentarze (13)
B. ładny wiersz, aż mi się zamarzył taki strumyk ,w
ten jakże doskwierający upał ;) Pozdrawiam;)
Jeżeli Twój utwór nie jest poezją, to czym jest? Dla
mnie
, to Prawdziwy Wiersz!
piękny język, warto czytać Pani wiersze, nawet w takim
upale to nie trud;)
ładny wiersz...dobra forma
Marylo za twoje dobre serca za każde nam złożone
życzenia...za ciepło i radość ...za cudowne opisy
przyrody..i bijące serce ..dziękuję...pisz i bądź
sobą...pozdrawiam...
"i niech z promieni ciepłej świeżości
rybka wypłynie choćby maleńka
co dary z losu szczerze wyłuska
ręcząc jak w baśni za dopływ szczęścia" czego Tobie
Marylko z całego serca życzę :-)
Pan Krzysztof słusznie zauważył, a ja mogę tylko
dodać, że każdy wiersz da się spuentować do dużo
krótszej treści niż sam nią jest. Poezja ma wiele ról,
a która najważniejsza? zależy dla kogo. Ja lubię
piękny język, taką magię poza-komunikacyjną i
metaforyczną, jak w wierszach Pani Maryli. Adrenaliny,
głębi, refleksji i gimnastyki intelektualnej
wystarczająco dostarcza mi proza życia. Pozdrawiam
łykiem zimnej Coli :)
Droga Marylo, każdego kto Ci mówi że wie o czym masz
pisać a o czym nie potraktuj dobrotliwym uśmiechem. To
jest Twoja poezja. :) Poezja to nie kura rosołowa
którą ocenia się po "odarciu". Gdyby Pan Krzysztof
"odarł" swój prześliczny erotyk została by mu "może
sześć sekund gdy mnie nie było w tobie".
Bardziej mi odpowiada gdy ktoś bardziej doświadczony
udziela rad merytorycznych i uzasadnionych.
Pozdrawiam, miłośnik opisów przyrody. ;)
Nie zapominajmy o złotej rybce, co spełnia ukryte
pragnienia :)..Kiedy jest gorąco, wkładam nogi do
wiadra z zimną wodą :)..Spoko, popływałem :).. M.
Źle znoszę upały więc marzę o takim strumyku.
Pozdrawiam! :)
Aby nie popełnić błędu w diagnozie tego wierszyka,
przeczytałem 21 Pani utworów.
Nie różnią się one NICZYM od tego; wielka forma,
kojarząca się z poezją, natomiast treść?
W powyższym utworze mamy (po odarciu z ozdobników)
zdanie oznajmujące:
Kiedy jest gorąco, warto schować się w cień!
Trzy strofy...
chciałabym w tej chwili znaleźć się w tak pięknym
świecie...i mieć nastrój by napisać tak uroczy i
ciepły wiersz
witaj Marylko, jka to rozkosz znaleźć się w tak
uroczym miejscu, jakie wykreowałaś w swim wierszu.
piękny
pozdrawiam.