Kompozycja bzdetu
kompeleks albo odbicia w których wers się
zaszył
baju baju baj i wiersz sie odważy
motyl jakieś muśnięcie bzykanie bez
pszczoły
noc w niej zaciśnięta rzęsa spokojnie
opada
pozornie miłość i zaufanie
bieli filcowane znaki odstają z gazety
zeznaje polityk afera się wspina
rozrywane słowa z naciągniętej struny
usta róże boleść wykwintny rekwizyt
diety dla elity odłgosy z komórki
sito w telewizji z górki za pazurki
umyka znikoma puenta jak strach przed
wróblami
o karierę lament jak bajka z kijami
byle wpleść zacisnąć zaimkiem niesfornym
- ona się odmienia on pod chmurką obok
słońce wymijające krocze tekst z podpórką
Komentarze (5)
A ja myślę, że dobrze odzwierciedliłas ten medialny
bełkot! Atakują nas ze wszystkoch stron tak, że
człowik dostaje niestrawnych mdłości.
Czytalam dwa razy, troszke trudno mi zrozumiec.Za
kilka dni wroce do niego ze swezym umyslem..ale cos w
nim jest...
a i bzdet potrafi być na fest, udowodniłaś
przykładami, a tak to jest między nami wierszokletami.
Pisać każdy chce, a nie każdy potrafi. To dlatego
wynajduje tyle tematów, to dlatego, nie wie jak ująć
to w słowa trochę bardziej wyszukane.
Muszę przyznać, że nie bardzo rozumiem o co tu chodzi,
ale może tak ma być? Może wcale tego nie chcesz? Mimo
to wiersz robi wrażenie... nieco gorzkie...