Koniec końca i końca koniec
Przeszłam najpierw raz pewną drogą
Przeszłam drugi,
kolejny…
Nie zareagowałam
Nie zareagowałam na ból!
Nie zareagowałam na gniew!
Nie zareagowałam na strach!
Ja- Obywatel
Ja- Człowiek
Droga ta tak się wydłuża,
czasem myśl przejdzie przez głowę
i zadaję sobie pytanie,
gdzie może być jej koniec?
Koniec końca i końca koniec
Stawiam sobie na nowo pytania,
O sedno,
O sens przemijania…
Wciąż wątpliwości!
Wciąż coś mnie przytłacza!
To samo, co czasem w żart się
obraca…
Przebudzam się ze snu, na jawie,
Otulam mięciutką kołdrą
Otwieram oczy zaspane
I widzę pustkę ogromną!
"Ludzkość stale kroczy naprzód, jednak człowiek pozostaje ten sam" J.W.Goethe
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.