Kopciuszek
Już po balu. A dzisiaj w domu mego progi
Przyjechał książę z butem, który spadł mi z
nogi.
Nie powiem, że nie było to rzeczą
przyjemną,
Że – ku złości sióstr moich – tańczył tylko
ze mną.
Prawda – lubię zabłysnąć, lubię wielkie
bale,
Lecz jak tu wyjść za kogoś, kogo nie znam
wcale?
A książę, tak jak wszyscy znani mi
faceci
Zaraz mnie zamknie w zamku, zrobi kupę
dzieci...
Najchętniej bym uciekła z domu jak
najdalej.
Ocaliłabym wtedy swoją wolność, ale
Książę, przynajmniej dzisiaj, myśli że mnie
kocha,
A tu są siostry wredne, złośliwa
macocha...
Król w dniu zaślubin syna pragnie
abdykować.
Książę zostanie królem, ja będę królowa
Wezmę z sobą macochę i siostry – hetery.
Niech widzą, że mam księcia, niech je
zazdrość zżera.
Na pewno by uczciwiej i prościej to było
Zostać tu i wciąż czekać na swą wielką
miłość,
Lecz czy znajdzie się w końcu dla mnie ten
wyśniony
I czy będzie miał forsę na zachcianki
żony?
Jednak wyjdę za księcia, jak to w bajkach
bywa
I wszystkim będę wmawiać, że jestem
szczęśliwa.
Komentarze (27)
Boże jakie to prawdziwie. Bo tylko facet na zabój
kocha, a kobieta jest zwykle ledwie zakochana i nie ma
znaczenia czy przed ślubem zdobywa czy jest zdobywana
równo po ślubie niszczy uczucia nawet najbardziej
zakochanego Pana. pozdrawiam
:)
Oj Kopciuszku, ale sobie kombinujesz...:)
Pozdrawiam wesoło)
Dziękuję wszystkim gościom. Paniom życzę księcia, a
panom księżniczki. I żeby na dodatek było uczucie.
Bardzo dobra bajka z nutą goryczy.Wygodne życie czy
prawdziwa miłość?Wiele kobiet odpowiada na takie
pytanie a potem różnie bywa.Ciekawe,refleksyjne ujęcie
tematu.Pozdrawiam.:)
Witaj jastrz. Tak, juz po balu:), ale byl przyjemny,
lubie taniec towarzyski.Podoba sie bajka, o
Kopciuszku i nie mamy sie co oszukiwac, kazda pragnie
miec za meza ksiecia, a on ksiezniczke,oczywiscie w
cudzyslowiu, jest tak, po dzisiejszy dzien i nic sie
nie zmienilo.
Refleksyjna bajeczka, pozdrawiam, milego wieczoru.:)
O, ta bajka napisana bezbłędnie i z biglem :)
Co do przyjaźni, to moim przyjacielem jest każdy kto
ma na to ochotę! Nie mogę przecież nikomu zabronić!
Pozdrawiam!
Czasem się kłócą wielce,
rozsądek i serce!
Pozdrawiam!
Witam Bluszczyku. Na pewno zasługujesz na prawdziwą
miłość. Życzę Ci, by jak już ją odnajdziesz, okazało
się że jest to książę, a nie żebrak...
... ładna nowa wersja Kopciuszka i prawdziwa... ja
czekam na miłość...Pozdrawiam :)
Dziękuję za odwiedziny. Celinko, miło czytać Twój
komentarz, bo według Ciebie jestem idealnym facetem.
Na moim rachunku są same zera.
Mężczyzna widzi u kobiety "duże niebieskie oczy", a
ona ilość zer na jego rachunku...
Gorzej, jak bez faceta i bez kasy hahaha....
Serdeczności Michał:-)
No i w końcu zrozumiała ona, że najważniejsza w życiu
jest MAMONA.
Ona dziś sens życiu nadaje, tylko szkoda, że nie
zawsze ono jest rajem.
Fajny, refleksyjny wiersz. Z życia wzięty...
Pozdrawiam. Miłego dnia;)))
Dziękuję za odwiedziny. Już tak mam, że często czytam
coś zupełnie innego, niż autor chciał powiedzieć.
Zapewne zauważyliście to już wcześniej, po moich
komentarzach do Waszych tekstów.