Korowód
moim chorym myślom
Potok słów
ciemny tłum
korowód
zwykły mur
stoisz tu
walisz głową
nie wiesz czy
tamten sznur
to jest dowód
uśmiech zły
żadne łzy
bądź ozdobą
***
wróć do gry
tylko ty
brudne słońce
wybacz mi
ja to wiem
tam był dym
odrzuć myśl
pomódl za
nasze końce
nie chcę być
tylko być
tylko tym
Komentarze (4)
Zaciekawiły mnie Twoje chore myśli:)
Wiersz wzbudził moje zainteresowanie:)
Podoba mi się.
Ciekawa kombinacja wiersza. Jestem na tak.
:)