Kran
nie bądź jak
zepsuty kran
i przestań wreszcie
lać bez sensu wodę
bo tylko szkoda
twojej energii
oraz mojego czasu
autor
Dziadek Euzebiusz
Dodano: 2017-01-21 08:30:32
Ten wiersz przeczytano 1162 razy
Oddanych głosów: 5
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (6)
Dziękuję za poniższe komentarze i powyższe pięć
głosów.
Świetnie Ty to umiesz się dobrze bawić i sam do siebie
wiersz ironiczny napisać i w drugiej osobie się do
samego siebie zwracać No to pożyczam chusteczkę,
znaczy się uszczeleczkę, by, gdy przykręcisz już
czasem nie przeciekało coś. Pozdrawiam serdecznie +
Jasne przesłanie pierwszych
sześciu wersów, zupełnie
mi zaciemnił ostatni.
Udanego dnia:}
autobiografia Twoja taki początek no w końcu coś na
temat strzeleczka
Czy to chodzi o niedzialajacy mechanizm? Czy
przeciwienstwem lania wody jest milczenie? Charakter
wzajemnych relacji jest trudniejszy do naprawienia. A
moze wystarczy wymienic jedna czesc i po wszystkim?
Odbieram jako autoironię?
Pozdrawiam :)