Królowa elfów...
W ciemnym lesie
Gdzieś przy strumyku srebrzystym
Siedziała ona
Królowa elfów
Piękna jak wiosna
Sroga jak zima
Biegała wciąż wśród drzew
Z łukiem napiętym
Czekała na niego
Złego człowieka
Który chciał zniszczyć jej las
Elfem opatrzności nazywał ją szum drzew
A ptaki wciąż śpiewały o niej pieśń
autor
Neamis
Dodano: 2007-01-24 16:27:27
Ten wiersz przeczytano 889 razy
Oddanych głosów: 2
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.