W krzywym zwierciadle (3)

Naiwnych nie sieją, naiwne może być dziecko a nie
kobieta, która tylko poluje na forsę a mężczyzna na
ślepo jej wierzy a dopiero potem z przerażenia otwiera
oczy. Krzywe zwierciadło działa w dwie strony.
Jak zwykle z podobaniem Twoich wierszy, Uleczko ślę
serdeczności :)

Dziękuję miłym gościom za odwiedziny i pozostawiony
ślad...serdecznie pozdrawiam Duszka :) Wandzię :)
Bodeczka :) Anię :) Marysię :) i Halinkę :)
życzę Wam miłej soboty :)

Gały wiedziały, tylko serce źle sygnały slalo,
Pozdrawiam ciepło

a skoro wzięła i przysięgała
nie wiedząc o tym że będzie płakała
to tylko przejrzeć trzeba na oczy
bo przecież świat nasz bardzo uroczy.

Wiedziały wiedziały.
Tylko na początku założyły różowe okulary.
A jak je zdjęły- to nie było już tak różowo.

Uleńko,

Punkt bezzwłocznie dałem,
komentarz więc skrobię,
sądzę, że tym wpisem
wrogów se nie zrobię.
Wiem ile kłopotów
chłop by mógł mi sprawić
wolałem kobietę
przed ołtarz 'postawić'.

PoZdrówka sercowe Ulu.
Przekaż też Gieni. :)))

Młodość bywa ślepa i naiwna (czasem)
puenta celna chociaż bardzo gorzka :(
Pozdrawiam serdecznie Urszulko :)

Biedna Gienia, troche kaleson zobaczyła i się cała
gotowała.
To nie żadna miłość.

Wojtuś a już miałam wyłączyć komputer :) Dziękuję Ci
za komentarz i pozdrawiam bardzo bardzo
serdecznie...oraz życzę dobrej nocki :)

Witaj Uliś ;))) Twój wiersz to jeden z przykładów jak
bajkopisarze swoim czułym słowem przekonują dziewczynę
jaka czeka ją miłość, bogactwo i wspaniałe życie.
Zakochani najczęściej widzą to co chcą widzieć dlatego
tyle nieszczęść. Bardzo ładnie napisany wiersz co u
Ciebie jest normalnością. Pozdrawiam serdecznie miłej
spokojnej nocy Uliś.

Dziękuję Grażynko bardzo serdecznie pozdrawiam i życzę
dobrej nocy :) Uściski kochana :)

Nie przejmuj się moimi słowami,
Uleńko, dobrej nocki życzę,
i tak powolutku będę bywać tutaj mniej, bo poza
portalem jest masa ciekawszych rzeczy, ale do miłych
osób chętnie wpadnę na moment, nawet na parę minut i
może skomentuję wiersz, jak będzie ciekawy albo dam
tylko punkt, bo miłe osoby zawsze są godne, by je
życzliwie traktować.
Dobrej nocy życzę, Ulu, nie kontynuujmy tej wymiany
myśli, bo nie ma to sensu...

Grażynko ja jestem dziwnym przypadkiem i nie panuję
nad weną...piszę co ona mi podyktuje i tyle...bez
podtekstów...

re: O przemocy pisałam
też w tautogramie na G, z Genią i Geniem w tle, ale to
nieważne,
jak nie Piotruś Pan u Mily, też mam o nim wiersz, to u
kogoś coś innego, no ale wiadomo, że tutaj pisze się o
czymś i nie zagląda do cudzych wierszy, a że może to
wyglądać za podtekst to czysty przypadek, mimo że
ciekawych tematów nie brakuje, czasem tak sobie myślę,
że dla niektórych najciekawszym tematem to są
podteksty i czekanie na reakcje na nie...

Dziękuję Kazimierzu :) Pozdrawiam cieplutko :)