Kto jest bez winy...

Kurde, zaraz muszę wyjść z chaty. Nie układa mi się
nic sensownego w głowie, co by było rymowane więc
wyrażę się prozą. Moim zdaniem słowa Chrystusa nie
potrzebują obrony, są fajne i zawsze "na czasie". To
się sprawdza i ja z nimi idę poprzez życie bez żadnych
bolączek. Jestem głupi, więc może z tego powodu było
mi łatwo wybrać 'mentora", bo nie ufałem sobie.
Mądrzejsi pewnie szukają Boga w sobie, nie wiem...

Jak chcesz, to w tej chwili Ci napiszę, co myślę;)

Nie boję się krytyki, jako Chrześcijanin. Właściwie to
ją lubię. Reszty "nie kumam". Tłumaczysz się z czegoś,
czy jak? Może ja mam jakieś wykoślawione pojęcie, ale
mnie słowa Chrystusa napełniają wolnością od świata, a
nie chęcią tłumaczenia się jemu (światu)... Niech
świat się tłumaczy, dlaczego nie? Nie ma z czego? Czy
tylko my (Chrześcijanie) jesteśmy ułomni? Akurat tak
się dziwnie składa, że to właśnie my jesteśmy bardzo
mało problematyczną grupą ludzi w społeczeństwie.
Sądźmy, ponieważ jesteśmy sądzeni - cały czas, przez
samych siebie! :) Coś takiego mi się urodziło w
głowie, wybacz, że nie "podoba mi się"... :)

re: Pejta! Ok. Ale zauważ,że życie składa się z
chwili:)

Nie zgadzam się z mottem. Zły jest ten kto
przeciwstawia się prawdzie - tak uważam. Do reszty
odniosę się później, bo rzecz warta jest konkretu, a
nie bełkotu w podniecie chwili...

Dziękuję zyka i pozdrawiam:)

Temat trudny, niewygodny i mało popularny.Jak łatwa
jest wiarę i wiernych ocenić przez pryzmat zachowań
pasterzy. :-))

Anno,marcepani,weno-cieszę się z Waszej wizyty...:)

ładnie i mądrze napisane
pozdrawiam :)

bardzo ładna i mądra refleksja, pozdrawiam.

Pięknie poprowadzona refleksja

Dzięki Bożenko za pozytywne przyjęcie wiersza.
Dziękuję Wszystkim za refleksje.:)

mądra refleksja
pozdrawiam Małgosiu:)

Dziękuję za komentarze Jesionka i Broniu miło :)

Bardzo mądry wiersz .:) Pozdrawiam ..

Piękna refleksja. Milutko pozdrawiam.