Kultura w Dzień Polskiej Wódki
13 Stycznia obchodzimy Święto... :)
Tak w Dzień Polskiej Wódki
pocieszę niejednych -
dobrze, że jest weekend,
a nie dzień powszedni.
.
Obchodźmy z kulturą
(choć jesteśmy ludźmi),
wpierw więc do Muzeum
Polskiej Wódki pójdźmy.
Ach, jutro niedziela?!
Można pofolgować,
byle wertykalnie
dojść i w domu... schować.
autor
zetbeka
Dodano: 2024-01-13 14:29:39
Ten wiersz przeczytano 493 razy
Oddanych głosów: 11
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (26)
Roxi01 - ja wczoraj rano też. Znaczy, nie wiedziałem.
Ale już wiem ;)
Nie wiedziałam, że jest taki dzień :)
Maćku - i tak trzymaj.
Jastrzu - trochę racji, trochę nieracji - wszystko
zależy od degustatora ;)
Zyka - to i fajnie :)
Panie Bodku - rano tego dnia nie wiedziałem o tym
święcie...aż przeczytałem notatkę w necie.
No to i fraszkę na poczekaniu wykoncypowałem.
Pozdrawiam również :)
Marku Żak, takie życie...
Pisałem o muzeum w Warszawie. Widocznie jest kilka
podobnych muzeów.
Bort, tak, to Muzeum Polskiej Wódki jest w Warszawie.
Też nie celebruję tego święta... ale jest, więc dzień
fraszki godzien ;)
Pozdrówka :)
Agrafko, :)
nie przepadam za alkoholem a zamiast wódki
wolę kieliszek dobrego wina
Wyznaję zasadę mojego ojca (Alkohol używany w miarę
nie szkodzi nawet w największych ilościach.) A wódka
to ważny trunek, bo patrząc na naszą rzeczywistość
"Biez vodki nie razbieriosz".
Sprytne i dowcipne zakończenie
O... jest taki dzien? :)))
Z podobaniem dla fraszki, pozdrawiam serdecznie. :)
Z humorem o smutnej w sumie sprawie. Byłem w muzeum
wódki w Łańcucie. Była też degustacja, ale nie
uczestniczyłem. Pozdrawiam
Nie celebruję tego święta.
Ale wiem, że ma olbrzymie znaczenie dla polskich
producentów wódek :)
Takich muzeów zapewne w Polsce więcej, ja wiem tylko
gdzie w Warszawie znajduje się Muzeum Polskiej Wódki.
Przechodziłem dwa lub trzy razy, ale nigdy nie
wszedłem. Za to pewnemu panu dałem kilka złotych
niedaleko owego muzeum, bo mnie rozbawił, mówiąc, że
on jest żywym muzeum polskiej wódki :)))
Ale wiersz fajny :)
Pozdrowienia :)