KWITNIESZ
przebiśniegiem różą baziami
w zakamarkach które ożyły
po szarościach jesiennych
i śniegowych fałdach
co niedawno zalegały
w moich dłoniach po brzegi
wypełniając codzienność
już odczuwam wiosnę bo jesteś
a w zagajnikach falującą czułość
przy stole przyjaźni
słyszącym przegadane sprawy
w krokach po schodach
kiedy wracasz do domu
na białej pościeli
szeptami w barwnych bukietach
iskrzą pocałunki gwiazdami
nasze zmysły rosną w płomieniach
gdy się z gracją zbliżasz
czuję dreszcze pierwszego spotkania
twoja buzia jest wciąż
jak ciepły promyk słońca
Komentarze (156)
Kaziu, dziękuję za miłe sercu odwiedziny oraz słowa,
pozdrawiam ciepło i ślę serdeczności.
Piękny wiersz, aż robi się cieplej na
sercu:))pozdrawiam serdecznie.
Krysiu, miło bardzo, dziękuję i pozdrawiam ciepło.
stuercki, o to mi właśnie chodziło pisząc wersy,
dziękuję i pozdrawiam serdecznie.
Wspaniale oddane uczucie miłości. Ślę moc serdeczności
o uścisków:)
Kwieciście/kwitnąco wyrażone piękno i bogactwo
uczucia. Opisuje wiosenne ożywienie za pomocą metafor
natury, gdzie obecność drugiej osoby sprawia, że życie
staje się pełniejsze, wzbogacone czułością i miłością,
które rozwijają się w codziennych chwilach.
(+)