Laptopowa
póki się nie dowiem
co chcą z nami zrobić
to się nie odklejam
patrzę wystrachana
od rana do rana
w oczy komputera
jestem coraz bliżej
w oślepłość mi idzie
czy wieści doczekam
że Bej będzie istniał
bym mogła się wyspać
już słyszę: patrz niezła
tapeta
spóźniony półżarcik
autor
Rozalia3
Dodano: 2024-04-02 11:43:43
Ten wiersz przeczytano 396 razy
Oddanych głosów: 16
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (18)
Dziękuję pięknie kolejnym gościom za odwiedziny,
otuchę, reakcje i słowa:)
Pozdrawiam Was serdecznie i życzę miłej, pogodnej
niedzieli:)
Od pewnego czasu też jestem laptopowa... hehehe!
Fajnie z humorem napisany wiersz!
Mam nadzieję, że Bej przetrwa.
Serdecznie Cię pozdrawiam
Z humorkiem i dobrze.
Nie strachaj się na razie leci kabarecik...pozdrawiam
serdecznie.
:) Miłego wieczoru Rozalio:)
Fajnie widzieć wszystkich w dobrych humorach :)
Pozdrawiam "laptopowych" z wiosennym uśmiechem :)
:)
I ja miałam taki dylemat. Ciągle zaglądałam na stronę.
Smutno mi by było bez Beja. Cieszę się, że Bej "żyje"
a my mozemy sie tu spotykać i spędzać mile chwile z
naszą poezją. Pozdrawiam serdecznie
Dziękuję serdecznie wszystkim gościom za przybycie,
słowa, poparcie i otuchę:)
Pozdrawiam Was cieplutko i życzę miłej, udanej środy:)
Świetnie przedstawiłaś siebie jako "laptopową
dziewczynę", której los Beja leży na sercu.
Ja jestem dobrej myśli.
BEJ nie może zniknąć ot tak :)
Cieplutko pozdrawiam :)
Myślę, że dobrze będzie...
Pozdrawiam:)
Fajnie Roza, ciąle jesteśmy.
Głośny głos!
Widzę, że Laptopowa dziewczyna
stały dyżur trzyma.
A że jest w tym dziele wytrwała, to i za to jej
chwała.
Uśmiech, Rozalio :)
Pozdrawiam.
Tekst w subtelny sposób oddaje zależność od
technologii, w tym przypadku laptopa, jako źródła
informacji i kontaktu z zewnętrznym światem.
Jednocześnie wyraża niepokój związany z nadmiernym
uzależnieniem od niego. Temat na czasie, nawet dla
mnie.
(+)