List zmarłej dziewczyny
Piszę ten list pożegnalny
by przeprosić za mój czyn.
Nie jest to problem globalny,
ale źle mi w środku z tym.
Od dziecka jestem uszkodzona.
Każdy na kim mi zależy mnie opuszcza,
robi ze mnie najgorszą świnię
i ja czuję się pusta.
Czy robicie to specjalnie?
Już sama nie wiem czy to moja wina.
Nigdy nie będzie normalnie!
Podpisano: zmarła dziewczyna.
autor
jorga91
Dodano: 2007-06-07 18:31:21
Ten wiersz przeczytano 1241 razy
Oddanych głosów: 5
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (4)
A może peelka trafia na niewłaściwych ludzi...smutno
się czyta, bo tęsknątą i brakiem akceptacji pisane.
bardzo smutnym tonem napisany a zarazem jakze osobisty
wyzwala chęć pomocy.....potrafisz i pokonasz bo jest w
tobie siła i chęć zycia....
Podmiot liryczny tego wiersza podkreśla slowami swoją
smotność i zawiedzenie wśród otoczenia...Mówi o swojej
śmierci...Sądzę jednak ,że nie jest to mowa o śmierci
fizycznej ,ale duchowej...takie "wypalenie
duszy"...Fajna forma wiersza ,rymy poprawnie dobrane,
więc dobrze się czyta.
Bardzo ładny ten wiersz a zarazem smutny.