Los kobiety *
Nie znalazłam tego tekstu w archiwumm, ale różnie to bywa...
Odkurzyłam pewne myśli,
które dawno już powstały.
O tym, co się wokół działo,
kiedy one dojrzewały.
Pomyślałam, że się zmienił,
niezbyt zresztą doskonały
świat, co nagle jakby zmalał,
i zagubił się w przestrzeni.
Przeszły bokiem całe lata,
procesami naznaczone.
Czymże były dla mnie one,
jak wpłynęły na los świata.
Filozofią nie jest wielką
żyć, gdy jest się wolną, młodą,
znacznie trudniej, gdy zostaniesz
pełnoprawną rodzicielką.
Jeśli ktoś znajdzie to proszę o 'cynk' * Albo co nam życie daje w darze...
Komentarze (57)
Witaj Iris,
jak zwykle solidnie rewanżujesz się...
Ponawiam życzenia .
Dziękuje i pozdrawiam.
Życiowy wiersz z chwilą zadumy...
Pozdrawiam niedzielnie:)
Witam Halszke i moje szkice,
cieszę się, że podzielacie moje zdanie w tym
trudnym temacie.
Serdecznie pozdrawiam i dziękuję za odwiedziny.
Bardzo mądry wiersz Moliczko. Pozdrawiam
Niezwykle mądre myśli zawarłaś w wierszu.
Bycie matką to duża odpowiedzialność.
Witaj beano,
dziękuję i pozdrawiam serdecznie.
przyznaję Ci racje Moliczko
z podobaniem
:)
brr Sławku =lit.
Sąwku,
miły jesteś, ale koniec z tematami zdrowie...
A że niedawno cztałam Twój komentarz u naszej
Koleżanki to zaraz zamieszczę pewien tekst...
A jak zdrowie Bożeno?
Sławku,
od wielu lat nie prowadze samochodu...
Stąd mój brak wiedzy.
Pamiętam tamte z oponami...
Dzięki za wyjaśnienie.
Uśmiech.
Witaj. Opona roweru nie, ale opona auta tak.
Witaj Sławku,
ach jakie to smutne...
PS Czy opona zawiera powieterze?
Ja tam mało się znam na pojazdach to i
pytam...
Uśmiech i podziękowania za odwiedziny.
Zaiste, ten świat traci na doskonałości jak opona, z
której ucieka powoli powietrze. Dojrzałe przemyślenia.
:)
Witaj nureczko,
dziękuję za poparcie mojego poglądu na losy
kobiet.
Serdecznie pozdrawiam i życzę więcej radości i
miłoścui w życiu niż złości i innej podłości -
rymnęło mi się przypadkiem, ale nie skreślę -
spontaniczność to drugie moje ja.