Łzy
utkane z kruszcu zastygłych łez
silne wzburzone wspomnienia
dryfują na tafli oczu
by dobić do brzegu na lini rzęs
bólem zalewają
serce przyśpiesza
podświadomość szepcze
oczyszczenie duszy
ukojeniem jest
czy sumienie wymaże przeszłość
udręczony człowiek
na barkach dźwiga grzech
autor
bozenat73
Dodano: 2022-01-27 21:08:57
Ten wiersz przeczytano 818 razy
Oddanych głosów: 8
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (8)
Z podobaniem refleksyjnego wiersza
pozdrawiam serdecznie :)
popraw Bożenko - na linii* rzęs
i będzie ok.
Dziękuję bardzo za wszystkie komentarze i oddane
głosy.Pozdrawiam Bożena
Wciągający przekaz skłaniający czytelnika do refleksji
nad istotą życia.
Pozdrawiam
Marek
grzech jest wielkim obciążeniem dla psychiki
wrażliwego człowieka.
Ładnie, metaforycznie spokojnie.
ładna aczkolwiek smutna miniatura
Jeśli sumienie gryzie to nie jest tak źle... Ważne,
dostrzec błędy i grzechy, starać się być lepszym.
Pozdrawiam serdecznie :)
Smutny wiersz, msz bagaż sumienia trudno znieść, można
jedynie starać się być lepszym i dobrem mu ulżyć,
zależy jeszcze jak ciężkie są to grzechy...
Ciekawy wiersz, pozdrawiam wieczornie, Bożenko.