Medyczne call center
Uzbrój się w cierpliwość
To ledwie piętnasta próba połączenia
/Na antenie radosna wieść
Że w tym roku o połowę
Spadła zachorowalność na grypę/
Zaparz melisę z miodem
I spokojnie czekaj
Ciesz się - omijasz zatłoczoną
poczekalnię
Marudnych pacjentów pod gabinetem
Masz swój fotel
Radio
TV
Opłaconą składkę zdrowotną
I polisę na życie
A jeśli nie uzyskasz połączenia
Zrozum -
Wszystko jest chore
Komentarze (20)
Dziękuję Wam bardzo.
PoZdrówka
"Wszystko jest chore" Bardzo smutna prawda... Ale
przynajmniej branża pogrzebowa odżyje...
Pozdrawiam
Paweł
Jakże prawdziwa puenta :)
Gdybym to ja był lekarzem,
byłbym od spełniania marzeń.
Leczyłbym smutki i grzechy
więc ślę El Grusiu uśmiechy.
Jeśli dobrze liczę, są już pod Łowiczem :):)
Dziękuję Wam. Dużo dobrego zdrowia Wszystkim życzę.
Coraz ciężej do lekarza się dostać, to smutne...
Pozdrawiam serdecznie +++
Ironicznie, ale i sarkazm by nie zaszkodził.
Przeżywałem to... Nie zliczę ile razy przez ostatnie
miesiące.
Świetnie ujęłaś temat. Oczywiście, tak naprawdę, nic
do śmiechu...
"Wszystko jest chore". Stwierdzenie przerażające, ale
prawdziwe.
Pozdrawiam serdecznie życząc zdrowia :-)
Życiowe. Lekarz czasami dzwoni z Falcka (obecnie PZU
Życie), ale najpierw 100 zł trzeba wysłać za
telewizytę. Pozdrawiam
Dzięki za czytania. Z moich doświadczeń
teleporadowych:
Swego czasu próbowałam przez cały dzień dodzwonić się
do przychodni w celu otrzymania telerecepty na leki,
które stale przyjmuję; nie dodzwoniłam się... Więc
wysłałam maila ze stosowna prośbą i wyjaśnieniem, że
dodzwonić się nie sposób, dlatego zwracam się mailem.
Otrzymałam odp, że recepta będzie wygenerowana i
"proszę zadzwonić jutro po 13 po kod do recepty"....
:D
Super!
Siedemnaście razy dzwoniłam po receptę i choroba
minęła ale złość wzrosła... fajnie ukazałaś naszą
codzienną rzeczywistość..pozdrawiam serdecznie z
optymizmem.
:)) fantastyczna puenta, nooo nie całkiem - bo to
niestety prawda.
Jam nierozumna, pojąć nie mogę, ale że czystą prawdę
wiersz powiada, to fakt.
Elu, dobrego dnia, mimo przeciwności.
Dobra ironia. Aczkolwiek są wyjątki -lekarz sam dzwoni
do pacjenta aby umówić się na wizytę, w recepcji
czekają skierowania na badania. Z tym też się
spotkałem, ze zdziwieniem. Może być? Może.
Pozdrawiam
Grusz Elu dawno nie zaglądałam do Ciebie, a zawsze
podziwiam Twoje ironiczne spojrzenie na rzeczywistość
Ta opisana przez Ciebie jest rzeczywiście chora, zanim
się dodzwonisz wystawią ci czek do zapłaty in blanco.
Właściwy wiersz w stosownym czasie. Grypa umarła na
Covid-19, ale nie martwmy się, obiecują nam już nowy
Covid-21. Same Jasnowidze na szczytach a może z
laboratorium to to zostało w świat puszczone, bo w
każdym klimacie te same objawy, przecież wirusy, te
biologiczne tak się nie zachowują...
Pozdrawiam.
PS. Elu, poległam jako poetka :)))) Mój tekst z
dowcipem "Covid-owe Absurdy' przebił ilością punktów
mój najlepszy wierszyk. :))))))