Metamorfozy
Pewien Józek z Dzierżoniowa
wszystko w czambuł krytykował,
aż oberwał z liścia.
Pochwałami tryska.
Czas ustawić go od nowa.
autor
krzemanka
Dodano: 2014-11-05 11:48:47
Ten wiersz przeczytano 1940 razy
Oddanych głosów: 45
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (54)
:)))
Od nowa - do pozycji pionowej :)
Dziękuję nowym gościom za poparcie dla wierszyka.
Dobrej nocy wszystkim.
Ciekawa terapia, fajny limeryk. Pozdrawiam bardzo
serdecznie Krzemanko.
Limeryk, jak ta lala o człowieku z liściem na
gło...twarzy ;)
W końcu dobry reset nie jest zły ;)
Miłego!
przemiana oby na dobre...
udany limeryk
Makaka i sosna: Dziękuję za komentarze.
Właśnie o to pół na pół chodzi w ustawianiu:)) Miłego
wieczoru.
I ciągle chwalący także jest męczący? Jakby go tu
wyłączyć? hihi. Zabawne.
A nie mógłby tak pół na pół:))
Ano popada LuKro:))) Miłego wieczoru.
popada w skrajności :))
Piotrusiu choć w kartach przynosisz niefarta, miło Cię
widzieć pod wierszykiem. Dzięki za komentarz; może
Józek się opamięta bez bicia:) Pozdrawiam
Dobrze żem Pietrek a nie Józek, bo ten limeryk dobrze
Józkowi nie wróży. Skoro czas ustawić go od nowa,
znaczy że znów będzie z liścia, aż odskoczy głowa.
Dziękuję Arku i rheo za wizytę i komentarze. Miłego
dnia.
Będzie następnym razem uważał, bo teraz zamiast z
liścia, to wałkiem dziada zdzieli.. Pozdrawiam:-)