Mielizna
cóż za stan błogi
kiedy widzę podwójnie
(dwa telewizory)
obraz przez zielone szkło
przepuszczony
staje się łagodniejszy
można powiedzieć
wszystko mi zwisa
cóż z tego że ten temu
a tamten to dopiero
jest wrogi i go na mieliznę
wyp.rowadzi
ja mam problem jedyny
jest już północ
a mnie się katalizator
do dna zbliża
i widzę mieliznę
ale z innej strony
(B)
5,04,2009
Komentarze (4)
kataliza - ale mono czy w duecie, nie wiecie? może do
lustra? ach! szklaneczka pusta! a ogórcow
starczyło?
Katalizator - dobrze mieć od święta , na co dzień jadę
na fotografa: setka wywoływacza i kanka utrwalacza, bo
jak powiada sam mistrz Safronow: " biez wodki żyzni
nie razbierjosz". Zagryzam!
Zęby - w ogórka i bef Strogonoff.
Na drugi raz myśl przyszłościowo, kup " na zaś" tego
zielonego szkła, i będzie po problemie :)
mam tak jak przed zasnieciem - kiedy juz nic sie nie
chce chciec - a mielizna to po procencie i surowo
parze nawet na odbicie w lustrze - dobre - ciagnie
prawdziwkiem - pozdro