Miłość
Póka do otwartych drzwi
nie czeka na proszę
gości się, zadomawia
nie ma zamiaru odejść
Grzeszna...
Nieplanowana tworzy bałagan
rozstawia uczucia, gdzie pragnie
planuje samotność na dwoje
oczy życia zamyka dokładnie
Zbędna...
Nie daje podziwiać piękna
zatapia w kieliszku trunku
zakłada okulary szczęścia
każe patrzec w jednym kierunku
Zakazana...
Rozsądek zamyka w butelce
wylewa gorycz i zwątpienie
w narkotycznym transie
buduje złudzenie
Gorzka...
Więzi naiwnych
nie pozwala złapać oddech
Bólowi zadaje ból
mądremu pozwala odejść.
Miłość...
Prawdziwej i czystej miłości jest niewiele.
Komentarze (3)
Milosc o wielu twarzach, tak, wlasnie taka bywa.
Pozdrawiam cieplo.
no tak miłośc ma wiele twarzy i smaków ale ta
prawdziwa jest przesmaczna i przepiękna-pozdrawiam
miłość to potęga naszego zycia...jeśli nie jest
prawdziwa to nie miłość....wiersz ciekawy...pozdrawiam