miłość odkładana
odkładam na półce zapach twój i imię
to tylko na chwilę, przecież zaraz wrócę
czas pozornie długi zbyt szybko
przeminie
choć drogi tęsknoty nie potrafię skrócić
to tylko minuty, tygodnie, miesiące
czekanie miłości nie powinno ranić
i tylko kurz ścieram, i łzy spływające
z sercem umęczonym kochaniem bez granic
Komentarze (22)
pieknie
pieknie o tęsknocie,
chociaż bardzo smutnie
pozdrawiam
Aniu, Krzysiu - dziękuję za uwagę, nie mam oczywiście
z tym problemu (i skorzystałam). Sama wypadłam z rytmu
pisania, każda wskazówka jest cenna ;)
Pozdrawiam serdecznie!
I dziękuję wszystkim za odwiedziny :)
Smutek płynie z tego dwunastozgłoskowca. Przy ostatnim
wersie wypadłam z rytmu. Zamiast "zmęczonym"
napisałabym "umęczonym", albo "zamęczonym"
ale to nie mój wiersz. Miłego wieczoru:)
Z kazdego wersu tesknota. Pieknie.
Pozdrawiam:)
Witaj Kasiu:)
Bajeczny wiersz i bajecznie się czyta ale ostatni wers
wybija mnie z rytmu.Brakuje mi sylaby.Wszystkie mają
po 12,zachowaną średniówkę a ostatni 11.Ale to tylko
moje odczucie:)
Pozdrawiam serdecznie:)
Witaj. Piękny przekaz i bardzo prawdziwy.
Pozdrawiam,:)
Miłość, czasem wywołuje łzy, zmęczenie ale i tak warto
kochać...
Piękny wiersz.
Pozdrawiam serdecznie :)
W puencie jednak jest to zmęczenie, a miłość na
odległość, czekanie często się nie sprawdza, ale
wiersz fajny:). M
Smutny wiersz.
Czekanie to ból i udręka.
Ładnie to przedstawiłaś.
Serdecznie pozdrawiam
smutna taka miłość, ale wierna.
Taka to jest ta tęsknota za miłością. Ale trzeba być
dzielnym i czekać na ten wyjątkowy dzień. Tego życzę.
Tęsknota i ból. Piękny wiersz ..
Piękny wiersz, pozdrawiam.
Piękny wiersz, pozdrawiam serdecznie.