MIŁOŚĆ I WIOSNA
Wiew wiatru, złocisty słońca blask i
wiosna
Wtargnęły echem marzeń, przez okna mej
chaty.
I płynie tchnieniem sadów piosenka
radosna,
A smutek znika w kniei jak niedźwiedź
kosmaty.
Myśli me wiosenne, śpiew skowronków
nowy,
Czarujące twe oczy, nurt wiosennej wody,
Marzenia przez nadziei idące parowy,
Chcą przejść przez ciernie w miłości
ogrody.
Czy przez sady życia mam iść zawsze sam?
Czy nie jeść mi owoców szczęsnych przeżyć
złotych
Za jeden twój uśmiech, pół królestwa ci
dam,
A całe królestwo za jeden twój dotyk
Chcę kochać, jak długo jeszcze czekać
mam?
Chcesz bym się dalej spalał żarem
tęsknoty?
Już wszystko ci dałem, teraz serce me
dam
Brak mi twojej miłości. Może nie masz
ochoty?
Komentarze (4)
Bardz ciekawe i mądre są Twoje dedykacje, a sam wiersz
jest bardzo ciepły i ciekawy.
Pięknie czarujesz swoim wierszem...Pozdrawiam
serdecznie...
Wiosna jest najlepszą porą na takie wyznania.
Miłość i wiosna"Brak mi twojej miłości. Może nie masz
ochoty"pieknie to napisałeś-mam mam mam-pozdrawiam