WYBACZ MI
Spoglądam w dal, skłębioną, siną,
niepojętą
Jak ptak co w serce wsiał rozstania żal
Twą postać widzę jak flagę zatkniętą
Na gmachu marzeń, na grzebieniach fal
Smutne twe spojrzenie
Ptaki pozbawione gniazd
Róży kwiat, oderwane korzenie
Blaski latarń wśród zburzonych miast
Gorzki stukot serca
Pieśń samotnej gitary
Warkocz uczuć, snów czary
I czas bezlitosny szyderca
Te głosy śpiewające w snach
To struny mej pękniętej harfy
To żal co burzy snów mych gmach
To taniec śmierci przeciętej szarfy
Nie mam nic czym mógłbym ból okupić
Nie mam złota, srebra, nic prócz słów
Słowo serca które żre tęsknota
Słowo myśli, czarnoksięskich snów
Słowo, które dumnie w mowie brzmi
Nim dzisiaj kornie proszę:
Dziewczę, wybacz mi !.
Komentarze (5)
Wiersz pełen uczuć. Wzruszający. Przytulam go do
serca.
Faktycznie pięknie i wdzięcznie. Także się mi
wydawało, że kobiece to tylko wredne i sprzedajne
ciało. Rita mnie wyprostowała. Ogromny umysł i trochę
dla mnie ślicznego ciała.
interesujacy wiersz ....to tak jakbys prosil o
wybaczenie dziewczyny ktora cierpi z wojego powodu
..pozdrawiam
Wiersz dedykacja bardzo ładny-pozdrawiam
Piękna dedykacja. Wiersz jest współczuciem dla wielu
osób, które nie mogą być razem.