mocarz z labiryntu
kluczyłeś
w coraz węższych korytarzach
zakręty rodziły potwory
strach jak obręcz wrastał w gardło
ściany napierały
wyciskając powietrze z płuc
musiałeś uchwycić się wiatru
ikarowe skrzydła
zderzyły się z betonem
tylko chodnik rozkwitł
autor


Nula.Mychaan


Dodano: 2017-10-14 17:20:55
Ten wiersz przeczytano 898 razy
Oddanych głosów: 16
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (20)
Nullo. Bardzo dawno Cię nie było tutaj. Wiersz jak
widać nie stracił na aktualności Pozdr.
Dziękuję amarok i waldi 1 :)
Współczesny wiersz a przypomina mitologiczny labirynt.
szkoda, że ta droga skończyła się śmiercią.
Bardzo mocny przekaz.
czyli wiersz ze śmiercią w tle ... i wszystko gra ...
Wilki poznały Twoją poezję dzięki Autorowi, który
bardzo Cię cenił.
Miał rację:)
Pozdrowienia:)
Dziękuję Amor1988
Bardzo dramatyczne, ale fajnie się czyta pozdrawiam:)
Wszystkim bardzo dziękuję :)
al-bo - rzeczywiście dobrze odczytujesz, może i trochę
za dużo czasowników, ale tak go czułam :)
Gruszeczko jak miło Cię tu widzieć :), nie wiem czemu
się na siebie nie natknęłyśmy. Cieszę się że Ci się
podoba :)
/mocarz/ jest tu gorzka ironia
w moim odbiorze,
dobrze oddany stan upadku czlowieka, az do smierci, bo
tak odczytuje /chodnik rozkwitl/ - krwia,
moze ciut za duzo czasownikow,
ale i tak bardzo mi sie podoba,
pozdrawiam;)
Nula, miło Cię tu widzieć - z tak wybornym wierszem.
Pozdrawiam :)
Bardzo mi się podoba
Podoba się.
Pozdrawiam.
Podoba się.
Z wiersza sączy się bezsilność.
Pozdrawiam :)
Dziękuję za komentarze Tańcząca i Krzemanka
Anula-2- niekoniecznie o Minotaurze, to tylko motyw
na którym zbudowałam całość. Kazap rzeczywiście dawno
mnie nie było, pisuję dość rzadko, dziękuję za wizytę