MODLITEWNIK...
mały modlitewnik
w nim zasuszone łzy
zebrane wśród piasku
jak zaginione sny...
delikatne drżenia
głośne bicie serca
szepty namiętności
to jest moja twierdza
zabrany ze sobą
Tobą przesiąknięty
zapisany łzami
nigdy niezamknięty
zanikam spokojny
zanurzony w głębię
róże będą kwitły
chociaż mnie nie będzie...
Szczecin 30.09.2007.
autor
Sfinx
Dodano: 2007-09-30 08:51:29
Ten wiersz przeczytano 1229 razy
Oddanych głosów: 28
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (7)
"MODLITEWNIK" - poczułam się tak, jakbyś otworzył
przede mną swoją duszę i pozwolił mi ją czytać....Na
dodatek jakaś dziwna nostalgia otuliła wszystko
dookoła...
Cenię subtelność i delikatne rymy w wierszach na ten
temat. Głos dla Ciebie
Ale pamięć w sercach innych pozostanie... bardzo ładny
wiersz.
Bardzo zgrabny wiersz, z jednym jedynym zastrzeżeniem
z mojej strony. 6 wers cytuję: „bicia Twego
serca” –„Twego” = (brzydki
archaizm.)Ponieważ masz już w 10 wersie zaimek
„Tobą” cichutko podpowiadam jak ja widzę
ten Twój 6 wers (głośne bicie serca) ale to jest Twój
wiersz i zrobisz jak zechcesz – sorry za
czepialstwo.
Regularność w wierszu rymów zachowana...no i samą
treścią ja oczarowana...
Wszystko z czasem mija ale sa rzeczy ktore
pozostaja,to nasze wspomnienia choc czasem kreci sie
przy nich lza.Ty swoje wspomnienia masz wpisane w
modlitewnik.
...modlitewnik...niech ten najcenniejszy skarb
przyniesie szczęście...