Modlitwa
Panie Boże przebacz mi.
Wszystko co złem Ty postrzegasz.
Pomóż odnaleźć te dobre dni.
Na które tak mocno czekam.
Skruszony do Ciebie wracam.
Bo Ciebie nie słuchałem.
Boże Tyś moim Tatą.
A ja Cię tak nie chciałem
Trzymaj mą dłoń i prowadź.
Zgubiony pokusą zostałem.
Naucz mnie kochać od nowa.
Jak mocno kiedyś kochałem.
Spraw bym nikogo nie krzywdził.
Jak ja zostałem skrzywdzony.
Bym dobrą przyszłość swą wyśnił.
Obudził się odrodzony.
Prowadź ku swojej wierze.
Odnaleźć się nadszedł czas.
Prowadź Anielskim śpiewem.
Czy swoją miłość mi dasz ??
Panie Boże pobłogosław.
Spotkanych przeze mnie ludzi.
Anioła Stróża im postaw.
Niech nowe szczęście im budzi.
Podaj mi dłoń bym wciąż trwał.
Z uśmiechem szedł przez życie.
Prze nigdy się już nie bał
Wstawać rano o świcie.
Niech zło odejdzie w nie pamięć
A serce bije dla ludzi.
Niech już odejdzie daleko.
Wspomnienie co ze snu mnie budzi.
Pomóż odnaleźć mi szczęście.
Bym mógł naprawić krzywdy.
Bądź przy mnie gdziekolwiek będę.
I nie zostawiaj nigdy
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.