Mój Aniele
Wciąż tak mało dla mnie jesteś,
przez to tęsknić bardzo muszę.
Serce smutno jakoś bije,
w oczach coraz więcej wzruszeń.
Z moich marzeń się zrodziłaś,
zabierając w piękne niebo.
Teraz żyć już nie potrafię,
bo brakuje mi tu czegoś.
Wypatrując wciąż za tobą,
tłumię w sercu smutek srogi
zagubiony w pragnień ścieżkach,
nie znajduję swojej drogi.
Komentarze (55)
Witaj,
czasem bywasz niecierpliwy - jeśli wierzyć wersom.
Uśmiech /+/.
ładnie wyrażona tęsknota za miłością.
Tęskno u Ciebie Mareczku,
szkoda gdy nie ma przy nas aniołów...
Pozdrawiam Cię serdecznie i życzę miłego weekendu :)
Wzruszająca tęsknota za marzeniem...pozdrawiam Marku
:)
Marku pewnie dzisiaj chciałeś tam być, ale myślami też
można pokonać te niebiańskie przestrzenie.
Pozdrawiam i wyrazy współczucia.
Pięknie o miłości i tęskno, pozdrawiam serdecznie,
miłego dnia.
Miłość trzeba pielęgnować. Przez oboje partnerów.
Dobry wiersz. :)
Miłość i Tęsknota
za pięknym Aniołem...
Masz romantyczną duszę Marku:)
po prostu pięknie
pozdrawiam serdecznie
Znowu ta tęsknota Mareczku,
ale jak zwykle w uroczym wydaniu.
Serdeczności przesyłam:)
nie pojmuję jak Ty to robisz,ze powstają takie
arcydzieła:))
Smutny, ale tak to już jest, że nie zawsze mamy to
czego pragniemy i za czym tęsknimy. Czasami to
pragnienie przysłania cały świat i wtedy rzeczywiście
gubimy się zbaczając z obranej wcześniej drogi życia.
sory ,że tak późno:(
Bardzo dobry przekaz widzi mi się
niesamowicie.pozdrawiam
Można się zakochać w takim wierszu...
ach! tęsknotę w sobie stłumić , tylko ktoś trud ten
zrozumie, kto doświadczył takich wzruszeń i sam bardzo
tęsknić umie :) Pozdrawiam